bartek_bb - 17.07.07, 23:54 Temat postu: wscibski sąsiad - pszczelarz Mam problem z moim sąsiadem ,który ma pszczoły w ogródku. Nigdy nic do nich nie miałem choć ule stały niemal pod płotem tuż obok mojego tarasu. Teraz pszczoły stały się dość agresywne i atakują mnie i moją rodzinę - już kilkakrotnie byłem użądlony. To dość dziwne zachowanie tłumaczę sobie "jaki pan taki pies" - sąsiad też nie jest miły i nie chce słyszeć o przeniesieniu uli choć kilka metrów od płotu (jego działka to ponad hektar). Czy są jakieś przepisy ,które regulują to jak blisko może stać ul od mojej posesji? odgo - 25.07.07, 13:36 Witam, Postaraj sie poszukac na innych forach pszczelarskich, bylo to o ile pamietam juz dyskutowane. Pozdrawiam Grzegorz weta - 07.08.07, 19:44 ja też mam taki sam problem z sąsiadem i też jestem nowa na forum.tyle że mój sąsiad trzyma je na podwórku przy samym domu, uli jest 150 a ja mam malutkie dziecko, ktore jest uczulone na jad pszczeli.to że było to już dyskutowane to nie znaczy, że nie można się zapytać i być użytkownikiem forum.ktoś kto ma pszczoły jest na bieżąco z przepisami i może doradzić, prawda?ja do pszczółek nic nie mam.moja babcia ma dziesiątki uli i często jej pomagam chodzić przy nich.jednak trzyma je pod lasem daleko od domu i nie jest biegła w przepisach .weszłam na forum ,aby dowiedzieć się kilku rzeczy na temat pszczelarstwa ,  ale takie spławianie nowych uczestników bardzo zniechęca.
weta - 07.08.07, 19:50 gdybyś coś znalazł to proszę daj znać .też mnie to interesuje.pozdrawiam odgo - 11.08.07, 20:34
Ale ja nie splawiam! sam mieszkam w Norwegii wiec polskich przepisow nie znam dokladnie a wiem ze bylo to dyskutowane i dlatego to napisalem. Szukanie w archiwach forow internetowych jest generalnie dobre dla wiedzy poszukujacego 
Pozdrawiam Grzegorz michalek1986 - 25.08.07, 07:59 Temat postu: czesc ule musza byc przynajmniej 10 metrów od działki sąsiada lecz według mnie powiny byc przynajmniej 20-30 metrów. Od ruchliwej drogi 20 metrów. To sa dane przy spokojnych pszczołach. Ja przy swoich pracuje bez rzadnego stroju i tak powino byc wszedzie. pozdrawiam wtrepiak - 07.10.07, 10:39 Ja mam pszczoły na działce rekreacyjnej 10rodzin , i pracuje bez ubrań ochronnych. I przez kilka lat jakoś nikogo nie ganiają i nie żądlą , zapytaj tego sąsiada czy w ogóle wymieniał kiedyś matki . Może jaki pszczelarz i takie pszczoły. pozdrawiam Wiesław. |
