lupidelup - 18.01.08, 15:59 Temat postu: Zimowanie pszczół Jestem bardzo początkującym pszczelarzem i jest to moja pierwsza zima z pszczołami. Mam takie pytanie czy to jest normalny objaw jak o tej porze przy wylotku leży parę martwych pszczół czy też świadczy to o jakimś problemie? Raz je zgarnąłem ale po jakimś miesiącu znowu jest po pare sztuk. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam Krzysiek. Ben - 20.01.08, 20:21 Witaj.Zima jest dosyć łagodna i pszczoły w cieplejsze dni mogą dokonywać oblotów ,a co za tym idzie biorą się do sprzątania.Jeżeli tak do jest dobrze,gorsza sprawa jeśli do ula dostały się myszy.Efekt może być podobny ,skutek nie.Przyglądnij się pszczołom przed ulami czy są całe czy po zgryzane?Często też sikorki potrafią przylatywać na ,,obiad".Pozdrawiam. Machew - 25.08.08, 13:42 Witam, nie dawno dołączyłem do forum. Również jestem początkującym pszczelarzem. Nowe pszczoły, nowe problemy. Nie dawno przyleciał mi rój do starego ula. ul był spruchniały. Dlatego zdecydowałem się przełożyć ramki do lepszego. Stary ul odsunąłem i przykryłem mokrymi matami. Jednak na drugi dzień pszczoły wróciły do starego ula. Za tydzień pszczół nie było ani w nowym ani w starym ulu. Bałem się że pszczoły mi uciekły. Okazało się że na gałęzi drzewa wisiał cały czarny wielki kokon pszczół. Natychmiast zacząłem akcję. Włożyłem kokon do worka przewiewnego i "wsypałem" pszczoły do ula z ramkami. Mam tylko problem i prosiłbym o odpowiedź doświadczonych pszczelarzy. Na ramkach, a właściwie w tych "dziurkach" nie ma ani grama miodu. Te dziurki są puste. Tak samo jest z czerwiem. Nie ma czerwiu. Widać że jest matka bo rój jest silny. Cała rodzina siedzi na 4 i 1/2 ramkach. Podkarmiłem je 1/1 . Ale boję się że pszczoły nie przetrwają zimy. Zdecydowałem, że będę podkarmiał pszczoły syropem cukrowym co jakiś czas dopóki rodzina sama nie zbierze sobie pokarmu. Co o tym myślicie? Pasiekę mam położoną przy lesie. Działka, na której mam te pszczoły znajduje się pod Radomiem. Mam 7 rodzin pszczelich w ulach mazowieckich. Proszę o porady, z pszczelarskim pozdrowieniem- Paweł. 
entrion - 28.08.08, 01:05 pawełpo pierwsze nie kokon tylko rój jeśli przestawiłeś stary obok a po tym nie wynosłeś dalej niż 2-3 m to twoja wina bo pszczoły wrócą zaraz obok widząc zapamiętany wygląd ula i wylotu jeśli nie ma miodu to nie taki problem daj ima syrop 3:2 albo lepiej 2:1 proporcja cukier woda jak 2:1 to musisz dać z 6 kg na raz albo co 2 dni po 2 l nienazbierają sobie już bo prawie nic nie kwitnie poza wrzosem i nawłocią i to nie problem problemem jest pyłek bo muszą mieć do zimy go troche coconut - 01.01.09, 16:17 Temat postu: Zimowanie pszczół i sikorki Czy ktos z Was zna skuteczna metode na 'wyprowadzenie sikorek' z terytorium pasieki? We wszystkie cieplejsze dni, kiedykolwiek tylko pszczoly pojawiaja sie na wylotkach - juz zaraz sa i sikorki i fruwaja jak kolibry przy wylotkach. Nie ma mowy, aby "daly sie wyprowadzic" stamtad jakimmikolwiek metodami, nawet poprzez wieszanie im skorki ze sloninka i stawianie karmnikow w odleglosci ok. 100 m od terenu pasieki poza wysokie budynki. To bardzo pozyteczne i sympatyczne ptaki, ale czasem ...staja sie zmora. Pozdrawiam coconut jino2 - 01.01.09, 17:41 to może jakaś osłonka z siatki nad wylotkiem, aby nie mogły siadać na wylotku i wyłapywać pszczółki. oczywiście te ze śniegu mogą se zbierać. ja część wylotków mam zawieszanych, które na zimę zdejmuję i w tych ulach jest spoko. te stare z przybitymi wylotkami ktoś ciekawie zrobił z takim skośnym wylotkiem (w doł) i przy głębokiej denicy powoduje że to ja na wiosnę je wydłubuję. coconut - 02.01.09, 03:41 Temat postu: Sikorki
Siatka, a zwlaszcza raczej kawalek wyciety z kraty odgrodowej. Dobra to rzecz raczej przed myszami, ale sikorki ..? Ale problem polega na tym, ze sikorki specjalnie prowokuja pszczoly, zeby wychodzily na zewnatrz i datad czekaja, az ktoras glowe wychyli i wtedy ja ...lup! Nie widze na to sposobu, a trudno stac z rogatka i ploszyc. coconut jino2 - 04.01.09, 18:32 skoro tak trudno poszukać sklepu z artykułami metalowymi, to masakra. Kacper4500 - 18.01.09, 18:32  Witam serdecznie i pozdrawiam
Sikorki: Moja Pasieka oddalona jest od domu około 250m i właśnie koło domu wieszam po prostu słoninę i staram się aby nie wieszać im za dużo, bo po prostu się popsuje i moje i mego kolegi pszczółki mają spokój. Wisi też karmik do którego posypuję ziarna, miło popatrzeć jak ptaszyska się objadają a moich pszczółek nie ruszają. 
Wyżej kolega pytał o podkarmianie, ja osobiście od kilku lat dokarmiam Apiinwertem jest to specjalny pokarm dla pszczół i jest lepszy od cukru, ponieważ pszczółka przerabiając go pozostawia 60 i więcej % natomiast cukru tylko 15 góra 20 %. Ja osobiście kupuję u Pana Tomasza Łysonia, zakupu można dokonać również w sklepie internetowym. knypa - 22.01.09, 21:21 To ze twoje pszczólki lataja to nie jest zly objaw one w ten sposob czyszcza swoj ul z osypu zimowego wylatoja u wynosza odchody . ale dobrze ze je sprzatasz bo nie uczysz sikorek ze maja pokarm w ulu . dla nich najlepiej powiesic sloninke ale zdala od ula. nie martw sie dasz se rare nie zapomnij tylko na wiosne wyczyscic ul bo wszystkich odchodów to one nie wyniosą trzeba im pomagać . zajmą się wtedy zbieraniem modu a nie czyszczeniem ula .. POZDRAWIAM Ben - 23.01.09, 18:55 Od wielu lat miałem problemy z sikorkami i dzięciołami.Sikorki są ,,inteligentne,, i szybko się uczą ,a wszelkie zabezpieczenia nic nie dawały.W tym .roku zazimowałem pszczoły inaczej.Zrobiłem na pasieczysku wiatę otwartą z jednej strony ,a zabezpieczoną jedynie siatą o oczkach 2x2cm (istnieje możliwość oblotu) ŚLEDZIŁEM PROGNOZĘ POGODY. Gdy pszczoły zrobiły już lużny kłąb i nie wylatywały delikatnie przeniosłem ule pod wiatę.Mam ule styropiany i ptaszki robiły mi duże straty.Teraz mam spokój.Wiosną trzeba w odpowiedniej chwili porozstawiać ule na pasieczysku,a jeżeli sie zpóżnię to i tak wywożę pszczoły na wierzbę.Pozdrawiam. miodek7 - 05.09.17, 10:12 Istnieją chyba jakieś zabezpieczenia przed ptactwem. Przecież można jakąś siateczkę zainstalować. Nie powinien być to jakiś niewyobrażalny koszt. |
