|
Forum pszczelarskie - Pasieka Wędrowna Forum pszczelarskie - Pasieka Wędrowna |
 |
Choroby i szkodniki - Motylica
Kacper4500 - 22.01.09, 18:40 Temat postu: Motylica Nie mogę sobie poradzić z Motylicą.
Stosowałem kwas mrówkowy spryskując plastry i nie bardzo mi to pomogło, po pewnym czasie zauważyłem larwy i kanaliki.
W jaki inny sposób mogę walczyć z Motylicą.
jino2 - 22.01.09, 19:41
ponąć kwas octowy lodowaty rozwiązałby Kolegi problam.
moje ramki wiszą sobie spokojnie na strychu, przechowuję tylko wartościowe plastry, prawie dziewicze, a z pierzgą wymrażam w zamrażarce. 2 cm odstęp zapewnia komfort że nawet gdyby jakieś gąsienice się pojawiły to tylko na jednej ramce, co łatwo zobaczyć.
nanstawki stawiam na kratkach istoją na sobie w świetle okna. nie mam większych problemów z przechowywaniem nawet plastrów kilkuletnich.
knypa - 22.01.09, 20:45
Drogi kolego udaj sie do sklepu ogrodniczego i kup siarkę sprzedaja ja w opakowaniach po 0,5 kg . moez dostaniesz ja w sklepie pszczelarskim . Nasyp granulki na metalowy podstawek albo do pustej puszki i podpal.(siarka pali sie niebieskawym plomieniem uwaga ma bardzo duszace opary dymek ) wsadz ramki do kartonu a obok wsac puszke i zamknij pudlu by zagazowac motyla...
zeby siarke latwiej zapalic uzyj podpalki do grila
POWODZENIA >>>
joeleja - 23.01.09, 08:44
Walkę z motylicą należy rozpocząć od właściwego magazynowania ramek. Nie każdy ma specjalny magazyn a przetrzymywanie ramek na strychu to nijak się nie ma z higieną. Proponuję koledze zaopatrzyć się w stare szafy ubraniowe. Wewnątrz szafy należy wykonać wieszaki aby ramki wisiały tak ciasno jak w ulu i ciasno na wysokości. Taka szafa. Może pomieścić ramki z kilkunastu uli Nie jest ważne czy ramka będzie bokiem czy przodem do drzwiczek. Na odstępy mogą pozwolić sobie posiadający wielkie magazyny lub małe pasieki.
W szafie należy wykonać wentylacje, którą należy zabezpieczyć drobniutką metalową siatką
Tak samo walczę z motylicą jak napisał kol. KNYPA. Przy zamkniętych wentylacjach w szafie na rozżarzony węgiel drzewny w metalowym pojemniku należy wsypać trochę siarki wstawiając na dno szafy. Dokładnie uszczelnić szafę. Spalana siarka dotrze wszędzie. Zabieg powtarzam co dwa tygodnie. Nigdy nie miałem problemu z motylicą .Od pierwszych mrozów otwieram wentylacje i pozostawiam aby ramki się wywietrzyły.
Kacper4500 - 28.01.09, 15:17
Po ciężkiej grypie wybrałem się dziś do swojej pasieki żeby zajrzeć do plastrów i zrobiłem kilka zdjęć i oto co zobaczyłem.
Co tu jest nie tak?
Co mam poprawić?
jino2 - 28.01.09, 17:50
no Kolego, a czemu te ramki nie są wyskrobane i oczyszczone. od tego proponuję zacząć.
joeleja - 28.01.09, 23:47
Jaki wpływ na walkę z motylicą ma wyskrobanie i oczyszczenie ramek to kol Andrzej nie napisał.Ale gdyby kol. Kacper wykonał w tej skrzyni kilkakrotny zabieg siarką to ramki nie byłyby tknięte.
jino2 - 29.01.09, 18:36
ano bardzo wielki, gdyż głównie na górnej beleczce znajdują się jajeczka motyla.
ja przechowuję ok 100 ramek z pierzgą i XXXX ramek gniazdowych i nadstawkowych, ale czyszczę starannie wszystkie.
joeleja - 30.01.09, 18:05
Panie Andrzeju !!
Skopiowałem panu wersę książkową.Bo u mnie motylica jaj na beleczkach nie znosi a czyszczenie beleczek jest wskazane.
"Tryb życia obu motyli jest podobny. Samice wciskają się wieczorem do ula i składają jaja na dnie, na plastrach brzeżnych, na ramkach lub w szczelinach ula. Samica mola barciaka składa ponad 1000 jaj, samica mola barciaka mniejszego - około 300 jaj. Z jaj wylęgają się białawe ruchliwe gąsienice, które początkowo żywią się odpadkami
Plastry umieszcza się w skrzyniach lub w szczelnym pomieszczeniu, po czym spala się w nich siarkę, przeznaczając 50-200 g siarki na l m3 pomieszczenia (ilość zależna jest od stopnia szczelności pomieszczenia). Siarkowanie należy wykonać jesienią trzykrotnie, w odstępach 10-14-dniowych, gdyż gaz siarkowy nie zabija jaj motylicy. Na wiosnę, gdy temperatura podniesie się, wskazane jest zabieg ponowić. Plastry powinny pozostać w gazie, który powstaje przy spalaniu siarki, przez 24 godziny. Niska temperatura zabija szkodnika we wszystkich stadiach rozwoju. Przy temperaturze - 10° giną nie tylko poczwarki, ale i jaja."
Kacper4500 - 31.01.09, 09:20
Wiem że za późno, ale idę czyścić ramki, pada śnieg i jest zero.
To że spryskałem kwasem mrówkowym to na nic się zdało?
Przepalę to siarką, a na wiosnę powtórzę zabiegi.
ulik2004 - 31.01.09, 14:57
Heh .. widzę, że i ja nie dopilnowałem wszystkiego:( Zmiatam czyścić ramki. A czy można jakoś odzyskać z tych ramek propolis??
jino2 - 31.01.09, 18:29
Panie Juzefie!!
wiedza to podstawa i dlatego dodam Panu że motyle barciaka wlatują też pod daszek i często ich gąsienice żerują na ramkach pod powałką (z jaj tam złożonych).
joeleja - 01.02.09, 12:26
Widocznie kol. ma pszczoły i motylice nie takie jak wszyscy.
jino2 - 02.02.09, 19:37
na szczęście uczę się stale i nie mam problemów z motylicą.
jino2 - 02.02.09, 19:39
joeleja napisał/a: |
"Tryb życia obu motyli jest podobny. Samice wciskają się wieczorem do ula i składają jaja na dnie, na plastrach brzeżnych, na ramkach lub w szczelinach ula. Samica mola barciaka składa ponad 1000 jaj, samica mola barciaka mniejszego - około 300 jaj. Z jaj wylęgają się białawe ruchliwe gąsienice, które początkowo żywią się odpadkami
." |
staszek - 02.02.09, 20:03
Proszę powiedzcie co to może być
w przechowywanym ramku znalazłem
coś takiego jest pleśń -1 komórka zielonkawo-żółtawa
no i to białe co to jest -czy to jajka motylicy?
jino2 - 03.02.09, 17:34
moim zdaniem to pierzga, która zapleśniała.
taki plaster nadaje się tylko do przetopienia.
Kacper4500 - 09.02.09, 18:21
Zgadzam się z kolegą jino2, ponieważ latem przy przeglądzie wielokrotnie zauważyłem larwy wędrujące po beleczkach i gdy coś takiego zauważyłem to skrobałem beleczki i potes spryskałem kwasem mrówkowym rozcieńczonym.
Czytałem też o motylicy w książce pt Hodowla Pszczół strona 489 jest opisane jak zabezpieczać i dlaczego oraz rozwój motyla.
jino2 - 11.02.09, 17:40
joeleja napisał/a: |
Samice wciskają się wieczorem do ula i składają jaja na dnie, na plastrach brzeżnych, na ramkach lub w szczelinach ula. " |
Przypomniałem sobie jeszcze jedno:
jaja barciaka znajdują się również w obnóżach pyłkowych, które wybieramy z poławiaczy i należy pamiętać aby je usunąć przed pakowaniem i przed spożyciem.
joeleja - 14.02.09, 21:06
Nikomu motylica nie zniszczyła beleczek, bo motylica niszczy ramki.
jino2 - 15.02.09, 12:52
joeleja napisał/a: | Nikomu motylica nie zniszczyła beleczek, bo motylica niszczy ramki. |
Panie Juzefie, może najpierw douczyłby się Pan troszeczkę z jakich elementów zbudowana jest ramka, ul, pracownia i wszystko co pszczołami związane, a dopiero później pisał na forum. Dla wyjaśnienia ciemnoty podaję,że górna beleczka jest częścią ramki i kiedyś w "pszczelarstwie" był artykół ze zdjęciami jak larwy motylicy powygryzały wgłębienia w beleczkach ramek i ściankach ula tworząc swoje oprzędy.
joeleja - 16.02.09, 07:49
Dziękuję za sczczerość!! Nie potrafię się jednak zniżyć do pańskiego poziomu!
ulik2004 - 16.02.09, 18:09
Heh.. Jak dla mnie forum jest po to żeby się douczyć od bardziej doświadczonych pszczelarzy. Lecz jak widać powyżej niektórzy mają inne zdanie.. A Wy od razu się czepiacie.., przecież każdy wie o co chodzi. Jeśli chcecie zwracać na coś uwagę to spox ale ja np doczytałem się w kilku książkach, że ramka jest zbudowana z listewek a nie beleczek jak Jino.. a beleczki to górne uzupełnienie uliczek by pszczółki nie szwendały się pod daszkiem .. Ale cóż ja jestem laikiem Pozdrawiam
Alex23p - 16.02.09, 18:48
Macie koledzy rację po to jest forum tyle , że nazewnictwo to rzecz względna , a zupełnie czym innym jest sarkazm.Wiedzę pan Józef ma prawo czerpać z tego forum, a ci doświadczeni powinni mu w tym pomóc.Te posądzenia o ciemnotę są nie na miejscu.A co do wgłębień robionych przez motylicę to kolega Jino2 ma rację, gąsienice barciaka w ten sposub przymocowują oprzędy przed przepoczwarczeniem.
Pozdrawiam!
Krzysiek - 14.04.10, 22:04
Jest napisane dużo o niszczeniu jaj motylicy i jej larw w okresie zimowym i wiosennym gdy ramki znajdują sie poza ulem w magazynie, stosowanie siarki jest skutecznym i dobrym sposobem niszczenia szkodnika. Ale ja chcaiłbym dowiedzieć sie od kolegów jak walczyć z larwami motylicy, które znajdują się już w ulu w środku sezonu. Słyszałem coś o kładzeniu liści kasztanowca na ramki, lecz moim zdaniem nie jest to skuteczne. Może koledzy znają jakies dośc skuteczne sposoby na zwalczanie tego szkodnika w ulu z rodziną pszczelą.
jino2 - 19.04.10, 20:09
nie wiem czy ułatwi to ci pracę, ale możesz na powałce położyć cienki krążek wytopionego wosku. pod nim będą zbierały się gąsiennice, które będziesz musiał systematycznie usuwać.
kiedyś miałem pszczołę rojową, które same pousuwały oprzędy i larwy po zajęciu ula (mimo że mi wydawały się czyste) potem tak dla sportu wstawiałem im po 3 ramki, aby je poczyściły a po tygodniu następne. obecnie obserwowałem nieskę, bo na śniegu leżało mnóstwo pszczółek, a to dlatego że ta rodzinka sama oczyściła się z osypu zanim można było dokopać się do furtki. (zobaczę jak to będzie za rok u ich curek, bo to matka reprodukcyjna)
powodzenia
Krzysiek - 21.04.10, 20:07
Sprobuję tak ja napsałeś.Wydaje mi się, że to obry pomysł trochę powinien ułatwić pracę
Dzięki za podpowiedź.
Pozdrawiam!
jino2 - 06.05.10, 18:39
w "pasiece" ukazał się bardzo wartościowy artykół Pana Jana Plewy.
ps. podziękowania dla Pana Jana.
|
|