|
Forum pszczelarskie - Pasieka Wędrowna Forum pszczelarskie - Pasieka Wędrowna |
 |
Inne tematy - Przenoszenie uli na wiosnę
irek - 25.02.10, 19:54 Temat postu: Przenoszenie uli na wiosnę Witam.Chciałbym przenieś moje pszczoły z dotychczasowego miejsca na inne, oddalone o około 8 metrów od teraźniejszego.Jak mam to zrobić,gdyż pszczoły sa już po oblocie?
Pozdrawiam Irek
ryszard13 - 25.02.10, 20:05 Temat postu: Re: Przenoszenie uli na wiosnę
irek napisał/a: | Witam.Chciałbym przenieś moje pszczoły z dotychczasowego miejsca na inne, oddalone o około 8 metrów od teraźniejszego.Jak mam to zrobić,gdyż pszczoły sa już po oblocie?
Pozdraw
iam Irek | Witam. Możesz je przenosić ok jednego metra do przodu i pół metra w bok na dobę. Pozdrawiam Oczywiście dotyczy to dni lotnych, w dni bez lotów nie ruszaj uli.
irek - 25.02.10, 20:32
Dziekuje za pomoc.Jednak nie dodałem ,że mam na przeszkodzie krzaki i drzewa więc bedzie to nie lada wyzawnie
jino2 - 01.03.10, 19:35
to zmienia postać rzeczy.
ja poczekałbym aż będzie gwarantowane ciepło dzień po dniu +12 C, najpierw przestawiłbym odrazu na miejsce docelowe wszystkie bez jednego najsłabszego, a tego dopiero po tygodniu. Wykonałbym to przed wieczorem.
Warto potem mimo wszystko jakiś pusty ul w tym miejscu nastawić na ewentualne roje.
irek - 17.03.10, 20:53
Witam
Zastanawiam się czy jak zasiatkuję wylotki i przeniosę ule w inne miejsce, a następnie po trzech dniach je odsiatkuję, to pszczółki pomyślą, że są w nowym miejscu i zrobią oblot.Oczywiście mam zamiar zrobić to jak będzie już ciepło.
Pozdrawiam Irek
coconut - 18.03.10, 02:37
irek napisał/a: | Witam
Zastanawiam się czy jak zasiatkuję wylotki i przeniosę ule w inne miejsce, a następnie po trzech dniach je odsiatkuję, to pszczółki pomyślą, że są w nowym miejscu i zrobią oblot.Oczywiście mam zamiar zrobić to jak będzie już ciepło.
Pozdrawiam Irek |
Zwroc uwage jak dawno juz postawiles to pytanie, a odpowiedzi sensownej nie masz i co masz teraz robic?
Gdybys wcale nikogo nie pytal, a przeniosl odrazu, to mialbys temat zalatwiony i zamkniety.
Jak wiem, to jeszcze jest 'dostatecznie' zimno, u Ciebie pewnie tez, a o to teraz glownie chodzi, aby te operacje wykonac z pelnym powodzeniem.
Rob to natychmiast, ale ostroznie pod wieczor i idz spokojnie spac. To tyle na ten temat.
Robilem to niejeden raz i nigdy nie bylo klopotow. Kazdemu przeciez sie zdarza, ze przyglada sie swojej pasiece, a zwlaszcza jak stoi gdzies w ogrodzie kolo domu i chcialby cos w ostatniej chwili 'przemeblowac'. Czekaniem na cieplo tylko pogorszysz sobie cala sytuacje.
Powodzenia, napisz tylko jak wyszlo.
|
|