|
Forum pszczelarskie - Pasieka Wędrowna Forum pszczelarskie - Pasieka Wędrowna |
 |
Jakie pożytki? - Gryka - zapraszam do współpracy
karbex - 14.06.12, 13:17 Temat postu: Gryka - zapraszam do współpracy Witam szanowną brać pszczelarską:)
Posiadam 4,5 ha gryki w okolicach Drzewicy/Opoczna (granica województwa łódzkiego i mazowieckiego)- zapraszam zainteresowanych wstawieniem na pole pszczółek. Gryka jescze nie kwitnie ale wkrótce będzie.
tel 695450448
pozdrawiam
Pogodny Piątek - 23.01.13, 22:42
Witam wszystkich.
Mam na imię Michał, prowadzę pasiekę w systemie 1/2 Dadant, a od tego roku zamierzam pojeździć z pszczołami po pożytkach. Zamówiłem już ule, będą wykonane z poliuretanu, lecz same dennice będą drewniane i osiatkowane. Laweta będzie skonstruowana na wzór lawety Józefa Leji.
Mam jednak wciąż wiele pytań. Zacznę od pierwszego z nich: jak koledzy wyszukują pożytki do wędrówek? Powiat rawski, tomaszowski, opoczyński, żyrardowski i grójecki charakteryzują się małymi poletkami (no może oprócz grójeckiego), a ja potrzebuję zasiewów pewnie o areale jakieś 3-5 ha. Jak można dowiedzieć się gdzie znajdują się uprawy godne uwagi bez jeżdżenia na oślep? Czy jest jakaś inna metoda którą praktykujecie?
Pozdrawiam.
DAN - 26.01.13, 00:13
Pogodny Piątek napisał/a: | Zamówiłem już ule, będą wykonane z poliuretanu, lecz same dennice będą drewniane i osiatkowane. Laweta będzie skonstruowana na wzór lawety Józefa Leji. |
Prawdopodobnie nie ma rzeczy idealnych dlatego nie widzę przewagi lawety do przewozu uli o jakiej piszesz nad zwykłą przyczepą. Podstawowa wada to taka, że trzeba oprócz lawety mieć jeszcze przyczepę by przywieźć z wywiezionej pasieki: miód, odkłady, pakiety, dowieźć korpusy i.t.p. Poza tym lawet trzeba mieć kilka w zależności od tego jaką wielokrotność uli chce się wywieźć. Załadunek i rozładunek lekkich uli poliuretanowych z przyczepy to naprawdę nie stanowi problemu. Ja sam ładuję i rozładowuję przyczepę przy pomocy wózka towarowego. Natomiast zupełnie nie odpowiada mi praca w ciasnocie i w dodatku pomiędzy konstrukcją lawety. Może ktoś powiedzieć, że laweta to wygoda dla pszczelarzy w podeszłym wieku. Sam już nie jestem młodzieniaszkiem i wiem, że kiedy przyjdzie taki czas gdy nie będę mógł podnieść korpusu z ula to i laweta w tym mi nie pomoże. Wtedy niestety trzeba się będzie rozstać ze swoją pasją.
Pogodny Piątek napisał/a: | Mam jednak wciąż wiele pytań. Zacznę od pierwszego z nich: jak koledzy wyszukują pożytki do wędrówek? Powiat rawski, tomaszowski, opoczyński, żyrardowski i grójecki charakteryzują się małymi poletkami (no może oprócz grójeckiego), a ja potrzebuję zasiewów pewnie o areale jakieś 3-5 ha. Jak można dowiedzieć się gdzie znajdują się uprawy godne uwagi bez jeżdżenia na oślep? Czy jest jakaś inna metoda którą praktykujecie? |
Ja na początku swojej wędrówki z pszczołami zrobiłem rozeznanie gdzie znajdują się duże skupiska interesujących mnie upraw rozmawiając z kolegami pszczelarzami.
Jak sobie przypominam kiedyś (bardzo dawno temu) skorzystałem z pomocy Centrali Nasiennej w Ożarowie Mazowieckim, podali mi z jakiego regionu rolnicy kontraktują interesującą mnie roślinę. Podobno takie informacje można było otrzymać również z Ministerstwa Rolnictwa.
Następnie trzeba już pojechać w dany rejon i tam szukać miejsca na postawienie uli. Co czasami, a właściwie często bywa dosyć trudne. Jak sobie przypominam kilkanaście lat temu szukałem miejsca na gryce w radomskim, w sumie zrobiłem 450 km nim go znalazłem i nie było rewelacyjne. Później przeniosłem się na Mazury, (170 km od mojego miejsca zamieszkania) gospodarz siał ok. 15 ha gryki ale po pewnym czasie zrezygnował z jej uprawy na rzecz wierzby energetycznej. Ja również musiałem zrezygnować z wyjazdów na grykę ponieważ w tamtym rejonie są duże jej uprawy nawet po ok. 300 ha ale w zupełnie "szczerym polu". Na postawienie uli bez nadzoru się nie zdecydowałem uważałem, że jest to za duże ryzyko co się potwierdziło np. w tym wypadku (mimo, że dotyczyło to "tubylca"): http://pasiekawedrowna.ma...ek_w_polsce.htm
Reasumując, kolego niestety masz małe szanse by Ci ktoś takie miejsce dał na tacy ale czasami takie rzeczy się zdarzają np. ktoś rezygnuje z prowadzenia pasieki ze względu na wiek. Przypominam, że według literatury opłacalny lot pszczół po nektar jest w promieniu 1,5 km.
Życzę Ci powodzenia i samych sukcesów w pszczelarstwie.
adem9438 - 13.11.13, 13:12
Dawno chyba nie bylo tak porzadnej oferty dla pszczelarzy.
ryszard13 - 17.11.13, 16:08 Temat postu: ule na grykę Witam. Chciałbym postawić kilka uli na gryce, w powiecie krakowskim, myślenickim, miechowskim, ogólnie małopolska. Pozdrawiam
Robi_Robson - 31.12.13, 15:50 Temat postu: Re: ule na grykę Podepnę się pod temat.
Chętnie postawię na grykę w sezonie 2014 ok 30-40 uli z pszczołami .
Gdyby był ktoś zainteresowany współpracą proszę o kontakt 516-474-612
Jestem z Powiatu Bartoszyckiego / gmina Bisztynek , ale mam własny transport i nie ma problemu , żeby pojechać 100-150km.
xxxMarcin - 27.03.16, 14:44
Witam poszukuję chętnych do postawienia pasiek przy polach z gryką na sezon 2016 powierzchnia około 25ha będzie siana w odstępach czasowych w celu lepszego zapylenia. Posiadam bezpiecznę miejsce do postawienia uli. dojazd będzie możliwy samochodem osobowym. Województwo Lubelskie. powiat Bialski. Gmina Kodeń. kontakt na meila xxxMarcin3@interia.pl
Drugi43 - 27.09.16, 11:23
Szkoda, że wy wszyscy tak daleko, bo chętnie bym podjął współpracę z wami, no ale.
|
|