|
Forum pszczelarskie - Pasieka Wędrowna Forum pszczelarskie - Pasieka Wędrowna |
 |
Uczestnicy Forum - Witam serdecznie !
Krzysztof64 - 14.12.12, 17:45 Temat postu: Witam serdecznie ! Dzień dobry , mam na inię Krzysztof , mieszkam w Opolu. Przygodę z pszczołami rozpocząłem we wrześniu tego roku , kiedy to zakupiłem trzy ule Wielkopolskie z pszczołami. Ule do wiosny dzierżawie . W międzyczasie , zakupiłem nowe ule Wielkopolskie i teraz czekam do wiosny z przeniesieniem pszczół do nowych uli.
Nie chciałem przenosić pszczół jesienią , żeby nie narozrabiać ..
Szukałem w necie fachowych porad i tak trafiłem na Wasze forum , które według mojej oceny jest bezcenną skarbnicą wiedzy w temacie pszczół .
Serdecznie wszystkich pozdrawiam
żółtodziób Krzysztof
P.S. należę do tych którzy wpierw kupują zwierzątka a później książki
DAN - 16.12.12, 00:46 Temat postu: Re: Witam serdecznie !
Krzysztof64 napisał/a: | P.S. należę do tych którzy wpierw kupują zwierzątka a później książki |
Kolego Krzysztofie przyznajesz się, że "najpierw kupujesz zwierzątka, a później książki" w przypadku pszczelarstwa może to się mścić w następnych latach. Pszczelarstwo jest zajęciem, które wciąga jak narkotyk i jeżeli popełnisz błędy na początku swojej przygody z pszczołami to może to mieć następstwa w dalszych latach pszczelarzenia. Wiem to z własnego doświadczenia kiedy 42 lata temu zamiast przeciąć węzę dadanta na pół, przeciąłem węzę warszawską poszerzoną z której powstała ramka i ule korpusowe. Musiałem wszystkie ule i cały osprzęt samemu dorabiać. Od pewnego czasu się zbuntowałem i zakupiłem korpusy typowe 1/2 dadant z poliuretanu i zazimowałem 20 rodzin ale w ten sposób mam w pasiece dwa rodzaje ramek co nie jest wskazane szczególnie w pasiece wędrownej.
Do napisania tego postu zmobilizował mnie Twój zachwyt nad zakupem uli wielkopolskich.
Ja jestem przeciwnikiem ula wielkopolskiego, który uważam za taki ul " ni pies ni wydra".
Jest to ul na słabe pożytki i mało plenne matki ponieważ gniazdo w jednym korpusie 10 ramkowym jest za ciasne dla rodziny, której matka składa powyżej 2000 jaj na dobę. Natomiast dwa korpusy to za dużo na gniazdo. Zimowanie pszczół w jednym korpusie też nie jest ideałem ze względu na stosunkowo niską ramkę. Oprócz tego te duże i ciężkie korpusy z miodem też mogą być problemem szczególnie dla starszych osób. Przyznaję jednak bez bicia, że ja nigdy w tym ulu nie prowadziłem pszczół ale myślę, że nie jest to trudne do wyobrażenia jak się ma trochę praktyki.
Ule warszawskie zwykły i poszerzony są ulami idealnymi dla pszczół (ze względu na wysoką ramkę) ale nie dla pszczelarza bo przez wysoką ramkę jest utrudniony odbiór dojrzałego miodu z nad czerwiu.
Obecnie dużym powodzeniem cieszy się ul Dadant 10 ramkowy wielonadstawkowy oraz coraz bardziej ul 1/2 Dadant i właśnie w podobnym ulu ja prowadzę pasiekę już ok. 40 lat. Jako ciekawostkę mogę podać, że największy pszczelarz w Polsce (niedawno zmarły) Pan Tkaczuk z synami (ponad 2500 uli) po wielu latach prób z różnymi ulami ostatecznie wybrał ul Dadanta patrz: http://pasiekawedrowna.ma...ek_w_polsce.htm
W lutym tego roku byłem w Pszczelej Woli na III Lubelskiej Konferencji Pszczelarskiej jeden z prelegentów dr inż. Krzysztof Olszewski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie opowiadał o swojej gospodarce pasiecznej właśnie w ulu Dadanta korpusowym uważając go z optymalny. W skrypcie wydanym z okazji tej Konferencji wyraził swoje zdanie o ulu wielkopolskim, cytuję: "Uważam, że najpopularniejszy w kraju ul wielkopolski jest ulem na słabe pożytki, nie dającym perspektywy rozwoju, pracochłonnym w obsłudze oraz wymagającym od pszczelarza ponadprzeciętnej tężyzny fizycznej - zwłaszcza gdy korpusy są wykonane z drewna."
Podam jeszcze jedną z zalet uli korpusowych o niskiej ramce, od kilku lat korzystam na jesieni z pożytku nawłociowego i zauważyłem, że silne rodziny zajmujące trzy korpusy (najwyższy nad kratą) w gnieździe czerw w dwóch korpusach, pszczoły najpierw składały miód w drugim korpusie, a dopiero później w korpusie trzecim nad kratą dobrze jak jest odpowiednia pogoda jak w tym roku bo inaczej trzeci korpus został by pusty. Tu widzę przewagę ula o niskiej ramce nad np. Dadantem bo w nim można było zabrać zasklepione ramki z miodem z drugiego korpusu pozostawiając czerw i nie zasklepiony miód w pierwszym korpusie.
Jeżeli myślisz o powiększeniu pasieki oraz o ewentualnych wędrówkach to uważam, że powinieneś jeszcze raz przemyśleć swój wybór.
Życzę samych sukcesów i zadowolenia w pracy z pszczołami.
|
|