krzysiek5000 - 06.12.16, 12:36 Temat postu: Ul wielkopolski drewniany Witam jestem zwolennikiem uli drewnianych ,przymierzam się do zakupu 4 uli drewnianych wielkopolskich ,większosc z nich jest ocieplanych styropianem co wy o tym myslicie , o wplywie styropianu ,wentylacja w tych ze ulach drewnianych pozdrawia krzysiek boban - 06.12.16, 22:10 Witam, Obecnie mam tylko dośw. z ulami drewnianymi. Mają wady jak każdy materiał ale jedno mnie w nich cieszy-na razie nie mam problemu z wilgocią:D Odnośnie ocieplenia mam mieszane uczucia czy styropian to jest odpowiedni materiał w ulu. Mam tu na myśli jego absolutny brak pochłaniania wilgoci. Dodatkowo ostatnio w środek dają sklejkę zamiast deseczek co moim zdaniem może zmniejszać efektywność wentylacji/odprowadzenia wilgoci. Ale praktyki z tym jeszcze nie mam. Mam za to korpusy z deseczkami i sklejką i wiosną coś będę wiedział na ten temat. Zastosowałem za to styropian jako powałkę i ocieplenie górne w ulu. Dałem folię paroprzepuszczalną na to ów styropian i na razie jest ok. Nie chcę niepokoić moich dziewczyn obecnie. Widziałem, że tak mają inni i nawet folię dają zwykłą. Ale za ramkami mają komin wentylacyjny, dlatego z wilgocią nie ma problemu. Uważam, że sieczka słomiana jest lepszym rozwiązaniem niż styropian. Ale to tylko moja opinia:D DAN - 08.12.16, 21:28
Pszczołom w dobrej zimowli najbardziej przeszkadzają: wilgoć i przeciągi. Jeżeli się dokładnie ociepli gniazdo to będzie trudno pozbyć się wilgoci zwłaszcza, że takie ocieplenie jest im zimą do niczego nie potrzebne - co innego na wiosnę po oblocie. Natomiast stosowanie folii paroprzepuszczalnej i nakrywanie jej styropianem jest dla mnie całkowicie nie zrozumiałe, bo niby jak ma być odprowadzana ta para wodna z gniazda. krzysiek5000 - 16.12.16, 23:31 Aaa jednak ul drewniany ocieplany styropianem ma swoje wady  , czyliwniosek raczej szukać uli ocieplanych matą słomianą ?
DAN - 18.12.16, 00:16
Jak sam widzisz nie ma rzeczy idealnych, a ul słomiany ma wiele zalet lecz jedną podstawową wadę nie można go skutecznie zdezynfekować. Zapewniam Cię jednak, że w każdym ulu wykonanym z materiałów nie przepuszczających pary wodnej można sobie poradzić z wilgocią przez odpowiednią wentylację. Ja posiadam ule wykonane z płyty pilśniowej przedzielonej styropianem oraz z poliuretanu i nie mam problemu z wilgocią. W necie jest film wyraźnie pokazujący bezsens ocieplania uli na zimę, ja wiedziałem o tym od dawna, i dlatego podczas zimowli w górnych korpusach moich uli na ramkach leży tylko folia paroprzepuszczalna, oczywiście nie stosuję też zatworów ani mat ocieplających. Dobrze ocieplić gniazdo należy dopiero po oblocie. A to adres tego filmu: https://www.youtube.com/watch?v=hPtC5bw0zec Słowian - 02.01.17, 02:33 Dlatego ja Panowie zaczynam produkcję moich 18-stek wlkp z jednej dechy 2,5 cm, drewno topolowe łączone na jaskółczy ogon, dennica oczywiście na siatce, powałkodaszek lub powałka i daszek jeszcze nie zdecydowałem, ale na pewno bedzie izolowany 2cm styrodurem klejonym od spodu powałkodaszka lub styropianem (tańsza wersja) w konfiguracji powałka i daszek. Powałka w takim ulu jest mi potrzebna w zasadzie tylko do użycia przegonki, które to pokochałem 
podkarmianie bedzie przez podkarmiaczke górną na specjalnie dorobionym pierscieniu/dystansie zwał jak zwał, która spełnia też funkcję powałki i jeździ z ulem cały rok, latem można dawać wodę podobno biorą gorzej z wiosną bo za chłodno 
krzysiek5000 - 02.01.17, 20:50
Słyszałem że ule jednościenne w naszym klimacie sie niestety nie nadają , z powodu tego że w zimę jest zbyt zimno w takim ulu i pszczoły zużywają zbyt dużo pokarmu zimowego ,a w lato jest za gorąco . Więc nie wiem czy to jest dobry pomysł ule jednościenne . Bartnik - 05.01.17, 19:40 Kolego Słowian gdzie dorabiałeś taki wkład ? ja bym potrzebował na 12r 1/2 d z góry dziękuje za odpowiedz . Lecz wracając do tematu , mianowicie poczułem się wywołany do tablicy przez kolegów . Mam ok 60 rodzin w słomiakach które mają dwa razy więcej lat ode mnie czyli ok 80 lat , pewnie na innym forum został bym ogłoszony dziadkiem leśnym i heretykiem do tego syfiarzem . Powiem tak ,, nic to '' jak dla mnie ul ze słomy to jest mercedes jedyna wada to waga korpusu i kuny które robią szkody . Dodam że ta część pasieki jest stacjonarna , nie lobuje za tym ulem . W swojej pasiece mam też ule jednościenne w których pszczoły dają sobie rade lepiej jak w ocieplonych . Pozdrawiam Słowian - 09.01.17, 20:28 Kolego nie powiem ci na amnezji (forum ambrozja) gość wkleił ogłoszenie że wykonuje i sprzedaje takie podkarmiaczki a czy ma na 12 ramek formę nie wiem musiałbyś zapytać lub ewentualnie sztukować doklejać jakiś plastik z boku może by dało rade
Krzysiu toś popłynął po całej linii ciekawe jak trzymają pszczoły w kanadzie na alasce, w skandynawii lub na syberi a tam 99 % jedna decha 2 do 3 cm i jeszcze ln lub dadan i jakoś żyją . A co do zwiększenia pokarmu to jest wręcz odwrotnie pszczoły na takim ulu i siatce mają chłodniej i nie myslą tak o bardzo wczesnym rozwoju i czerwenia w styczniu niepotrzebnie przez co zżerają mniej pokarmu mówili na 3 dniowym szkoleniu Śląskiego Związku Pszczelarzy naukowcy z uniwesytetu przyrodniczego w Lublinie którzy maja uczelniane kilkudziesięciopniowe pasieki doświadczalne i dużo kombinują więc chyba wiedzą co mówią ni mi podważać ich słowa.
Co jeszcze po ociepleniu gniazda z góry i zasunięciu wkładki pod siatką mamy dobrą termikę do wychowu wczesnego ale już potrzebnego czerwiu i co jeszcze twierdzą że w takim ulu pszczoły szybciej wylatują tzn. bardziej intensywnie wiosną bo taka decha prędzej się nagrzewa i od słońca i pszczoły szybciej czują ciepło nie to co w styrodurach czy ocieplanych styropianem to też ich badania liczyli pszczoły wylatujące o tej samej sile i linni po 10 uli w jednościennych i po 10 w ocieplanych tyle samo w styrodurach czy poliuretanach, tylko ważna rzecz rodziny mocne i to bardzo zazimowane na 10 ramkach wlkp i nic nie ujmowane wiosną bo jak się rozlazły to prawie po całym ulu
Tak że podsumowując Krzysiu to only wood nie pchaj się w dziadostwo tak jak ja na początku ale na szczęscie po 2 latach zmądrzałem i zadnych wręgów po chu.. one potrzebne tylko przeszkadzają i gniecie się pszczoły . Może już w tym tygodniu zrobię coś ze swoich to wkleje tu i się pochwale
Bartnik - 19.01.17, 09:25 Witam , kolegę Słowian, Myślę że kolegi przejęzyczenie jest bardzo trafne Amnezja taak czytają niektóre wpisy można dostać amnezji  . Pragnę podziękować koledze za szybką odpowiedz . Dopiszę coś do Twojej wypowiedzi z tym zgniataniem pszczół to nie przesadzajmy , zgniatanie pszczółek nie ujmując tu nikomu to wynik hmmmm jak by to okraślić braku wyobraźni i troszkę ignorancji tak było by dobrze , koledzy tyle samo zgniatamy pszczół gdy wyciągamy ramkę z ula tylko nasze sumienie nie chce tego wiedzieć .
Słowian - 20.01.17, 00:50 pokazał bym ci moje dwie rodzinki co uwielbiają słońce i rozłażą się jak cholerka, i weż z powrotem załóż miodnie jak na wręgach i sciankach bocznych powiedzmy kilo lub 1,5 pszczół zmieciesz to zanim omieciesz to juz z powrotem wyłażą a w jednosciennym bez wręgów zakładasz na skos przsowasz do równa i z jednej strony pszczoły zgarniasz na środka ula a z drugiej wypychasz na boczne sciany i potem sobie same wlezą 
Przy wręgach zawsze kilkanascie inimów=m gniotłem niestety
ps, amnezja to nie przejęzyczenie , choć też tam siedze troche dla niektórych ludzi co tam zostali
Bartnik - 20.01.17, 15:03 Jeśli mogę coś doradzić to wilgotne płótno lub spryskiwacz  skutecznie zapobiegają wylewaniu się rodzin .
|
