Nie ma żadnych działań. Byłem kilka dni temu na szkoleniu. Był też pan Sabat. Z tego co powiedział, do przedstawiciel służb granicznych dostał film na temat żuka. I tyle. Służby weterynaryjne też podobie są poinformowane o tym temacie. Widocznie żuk jest jeszcze za daleko. Jak już będzie w naszych ulach, to wtedy wszyscy się obudzą. A będzie już za puźno, bo żuk nie zjada tylko pszczelarza i ula. Reszty nie będzie.
"a-d" napisał > Nie ma żadnych działań. Byłem kilka dni temu na szkoleniu. Był też pan Sabat. Z tego co powiedział, do przedstawiciel służb granicznych dostał film na temat żuka. I tyle. Służby weterynaryjne też podobie są poinformowane o tym temacie. Widocznie żuk jest jeszcze za daleko. Jak już będzie w naszych ulach, to wtedy wszyscy się obudzą. A będzie już za puźno, bo żuk nie zjada tylko pszczelarza i ula. Reszty nie będzie. <
Masz rację, ale ja bym to trochę inaczej zakończył:
"Jak już będzie w naszych ulach, to wtedy wszyscy się obudzą. A będzie już za puźno, bo żuk nie zjada tylko ula. Reszty nie będzie".
Pszczelarzy też nie będzie, bo cóż to za pszczelarz jak nie będzie miał pszczół.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum