Witam. Jestem w trakcie wykonywania nowych dennic do uli wielkopolskich drwenianych.Chciałbym poznać Wasze zdania na temat stosowania dennic wysokich (15 cm) zamiast stosowania na okres zimowli półkorpusów pod gniazdo bo takich nie posiadam.Za każde "ZA" i "PRZECIW" będe wdzięczny.
Pozdrawiam Wszystkich
Niema nad czym się zastanawiać wysoka dennica to plus nie tylko podczas zimowli.
Przeciwnikami wysokich dennic przeważnie są ci co ich nie stosują, ale za to oni wiedzą że wysokie dennice są złe. Za kilka, może kilkanaście lat odległość 2 cm między dolną beleczką ramki a dnem pójdzie w zapomnienie.
Jeżeli mogę doradzić to proponowałbym robić wysokie na 17-19 cm moje są wysokie na 15 i są odrobinę za niskie, ale że ja mam tak wykonaną formę to tak musi już pozostać.
Pozdrawiam Zygmunt
Wysoka dennica ma kilka plusów, pierwszy i najważniejszy to ten, że od dołu można sprawdzić, jaka jest sytuacja w gnieździe, bez stresu dla pszczół poprzez grzebanie w nim. Następny to pewna poduszka powietrzna przy zimowli. Stosowanie poławiacza pyłku bez konieczności wymiany na inne dennice. Jak zachodzi konieczność można wstawić podkarmiaczkę, ramki do osuszenia. Najważniejsze jest to że wykonując wysokie dennice powinniśmy w nich robić od dołu otwory wentylacyjne takie jak są w ulach styropianowych. Otwory te powinny być także w ulach drewnianych. Otwory te powinny znajdować się w tylnej części, dobrze pomyśleli producenci uli styropianowych, ale nie do końca, a i naukowcy nic na ten temat nie mówią. Otwór powinien podczas zimowli znajdować się poza gniazdem, aby tworzyć komin powietrzny spod dennicy przez otwory w daszku. Wtedy jest prawidłowo usuwany nadmiar pary wodnej. Wniosek z tego że ule styropianowe produkowane są do zabudowy ciepłej.
Część uli mam na wysokich dennicach, część na standartowych 22mm i przewaga tych pierwszych jest duża, łatwość zastosowania poławiaczy pyłku, stosowanie apiwarolu, siatki, kontrola uwiązania kłębu zimowego bez schładzania gniazda, sprawdzanie i usuwanie osypu zimowego to wszystko przemawia za. Zygmuncie w styropianach przy zabudowie zimnej zostawiasz jeden otwór zamknięty, ten pod gniazdem. Twierdzenie że konstrukcja ta jest przystosowana do zabudowy ciepłej jest błędna.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
