Znalezionych wyników: 9

Ja staram się wybierać miód dojżały (zasklepiony) i ciągle mam problemy z fermętacją tego miodu. Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Po odwirowaniu zlewam miód do odstojnika po jednej dwóch dobach zbieram osad i wlewam do czystych słoików, zawsze daję nowe nakrętki. Po trzech, czterech miesiącach czuję lekki zapach winka. Fermętacja dotycz tylko miodu rzepakowego i akacjowego nigdy lipowego.

Przygotowując pszczoły do zimowli w jednym ulu stwierdziłem straszny fetor i martwy, rozkładający się kryty czerw. Poniewasz pszczoły nie wykazywały objawów choroby. Ul zlikwidowałem a pszczoły rozgoniłem i rozeszły się do sąsiedniego ula. Co to za choroba i jaka jest przyczyna jej powstania?

Wydaj mi się, że wicol powinien spełnić twoje oczekiwania bo przecież jest to klej wodny, nietoksyczny.

Każde gwałtowne wibracje denerwują pszczoły. Ale jeśli będziesz wokół uli kosił elektryczną wkaszarką, która nie jest zbyt chałaśliwa myślę że, pszczoły mocno się nie rozzłoszczą, a jak nie będziesz miał w pobliżu uli prądu pozostaje chyba tylko kosa.

Czy mogę w pasiece stacjonarnej wieczorem po ustaniu lotu zmienić lokalizację uli? Czy pszczoły w dniu następnym nie bendą błądziły? W miejscu gdzie stał ul z pszczołami będzie stał ul pusty. Proszę bardziej doświadczonych kolegów o odpowiedź.

Dziękuję za pradę. Nie mam już wątpliwości, że zawilgociłem moje pszczoły.

Jestem początkującym pszczelarzem. Nie wiem dla czego osypały mi się pszczoły. Wykorzystując temperaturę powyżej 15 stopni 3 kwietnia zajrzałem do uli i zobaczyłem straszną wilgoć, pleśń, ociekający z ramek cukier i osypane pszczoły. Nigdy czegoś podobnego nie widziałem. Pszczoły miały pokarm więc z głodu się nie osypały, były zazimowane książkowo, odymione przeciw warozie. Nie było czerwiu. Przy czym chciał bym zaznaczyć, że w początkach lutego zgarniałem śnieg z daszków i wszystko na słuch było dobrze.

Czy w okolicy Grudziądza jest chodowca matek? Jeśli tak to proszę o kontakt.

Czy w okolicy Grudziądza jest chodowca matek na sprzedaż?