Autor |
Wiadomość |
Temat: Jak przezimowały? |
Edku
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 18130
|
Forum: Gospodarka pasieczna Wysłany: 03.03.05, 19:55 Temat: Re: Jak przezimowały? |
DAN.P napisał/a: | W dniu dzisiejszym postanowiłem sprawdzić jak wiele z zazimowanych rodzin jest ciągle żywych.
Sprawdzenie kondycji rodzin polegało na osłuchaniu ich za pomocą defektoskopu
Byłem ciekawy, czy nie dzieje się coś złego w rodzinach, ponieważ pszczoły siedzą w ulach od początków listopada. Jedynie ok. 10 stycznia b. roku były obloty pojedynczych pszczół.
Po osłuchaniu rodzin jestem uspokojony
Jeśli ktoś ma swoje spostrzeżenia odnośnie tegorocznej zimowli, proszę o podzielenie się nimi. |
Witam! Może to i niegrzeczne, że ja młody uczestnik forum zabieram głos po pszczelarzu z taką pasieką i takim stażem ale co tam!
Pomyślałem, że skoro doświadczeni pszczelarze są ciekawi co w ulu piszczy - postanowiłem i ja.W moich 1/2 wlkp zasilone odkładami w jesieni rodziny miały dość pokarmu by nie spaść z głodu ale..... . Pogoda dobra,słonko i temperatura też, sprawdziłem na słuch - co prawda bez defektoskopu ale przez otwór wentylacyjny w powałce - słychać równomierny szumek,na dennicy (wziernik) niewielki osyp, wygląda więc na to,ze będzie dobrze. W którym korpusie są nie sprawdzałem, aż taki ciekawy nie byłem.
Pozdrawiam!!! |
Temat: Rok w pasiece ZygmuntaSzn |
Edku
Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 148742
|
Forum: Gospodarka pasieczna Wysłany: 02.03.05, 09:45 Temat: Re: Rok w pasiece ZygmuntaSz |
slawek43 napisał/a: | Nawiązując do podawania wody ,to ja w zeszłym sezonie przetestowałem podkarmiaczki skrzynkowe 2,5l.Można je ustawić bespośrednio nad gniazdem i ocieplć , pszczoły bardzo chętnie pobierały wode.Wydaje mi się że w ten sposób pszczoly maja poddostatkiem wody.Czekam na opinie,pozdrawiam Sławek |
ZygmuntSz nie stosuje powałek a beleczki odstępnikowe i nie jest zainteresowany podawaniem wody na powałce,stosujący powałki z "pajączkami" mogą wypróbować taki oto system, który ja stosuję i jak na razie ani woda nie marznie ani nie mam kłopotów z jej odbieraniem przez pszczoły:
- Przed oblotem przy utrzymującej się pogodzie (kilka stopni powyżej zera w dzień), czasem w lutym a czasem w marcu (bazując na prognozach długoterminowych) do ula podaję wodę w ten sposób, że do słoika małego o szerokiej nakrętce (po pasztecie lub śledziach na kwaśno ~ 300 ml pojemności) nalewam ¾ wody mineralnej nie gazowanej letniej, wkładam odcięty z plastikowej butelki pierścień odpowiedniej długości następnie dopasowany do otworu w miarę szczelnie walec styropianu twardego (twardego opakowań ) o grubości 1 do 1,5 cm z kilkoma rowkami na bokach i skrzyżowanymi rowkami na górnej części, pierścień z butelki ma być tak dobrany by wciśnięty walec styropianu był niżej od brzegów słoika o około 2 do 4 mm i był stabilny. Na słoik nakręcam nakrętkę plastikową ( taką samą jak do karmienia z tym, że robię kilka otworków o śr. 1 lub 1,5 mm) i po sprawdzeniu gdzie jest kłąb ( a jest on z reguły w górnym korpusie, gdzie matka już czerwi), wkładam do „pająka” słoik do góry dnem a na słoik nakładam „kubek” ze styropianu. Co to daje? Woda pod styropianem ma niewielką grubość , szybko nagrzewa się od temperatury w ulu, ubytek jest uzupełniany przez rowki na obrzeżach walca styropianowego – pszczoły mają na bieżąco ciepłą wodę nawet przy nawrotach chłodu i przy odpowiedniej ilości pokarmu białkowego i węglowodanów matka spokojnie a właściwie nie za bardzo spokojnie a dynamicznie czerwi .
Nie jest to mój patent – korzystajcie do woli lub jak kto woli. Niestety w tym roku (wedle prognoz) nie będzie to tak szybko.
Ten sposób wraz ze sposobem prowadzenia gospodarki w ulach 1/2 wlkp opisałem na Zagajniku w temacie "męczę pszczoły w 1/2 wlkp" - nie bijcie mnie ale temat wody jest prawie na czasie więc go tu z pewną nieśmiałością podałem.
- Mam również pytanie do Zygmunta - Stosując beleczki na górnym korpusie, ocieplenie masz na ramkach a jak myślisz czy ten sam efekt ( utrzymywania się pszczół w niższym korpusie) dałoby zastosowanie beleczek i powałki nad nimi z 10 mm przerwy? Czy powietrze nad ramkami nie byłoby schłodzone za bardzo w takim układzie ? - Pytam, bo podejrzewam,że jak wszyscy stosujący powałki, mam kłopot o którym Ty wyżej pisałeś a mianowicie, po ociepleniu w zimie pszczoły podchodzą do góry pozostawiając pokarm niżej.
Pozdrawiam !!! |
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Template modified by geman
| Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13 |
|
|