facelię najlepiej siać siewnikem zbożowym (jako mieszankę z owsem, lub piaskiem)
poprzekwitnięciu zkosić i zciągnąć broną aby rosła następna. w listopadzie podrzucić na zimę a na wiosnę sama wystartuje.
niema obawy aby była zagęsta, gorzej jak będzie zarzadko i zielsko sie rzuci.
na próbe polecam ogórecznika, lub malwę pensylwańską.
Czy kolega mógłby coś więcej napisać o tym wysiewie faceli w listopadzie ?
Rozumiem że metoda sprawdzona ?