Forum pszczelarskie- pasieka wędrowna
Regulamin •  FAQ •  Szukaj •  Użytkownicy •  Stats •  Rejestracja •  Zaloguj •  Galeria •  Download
 

Znalezionych wyników: 7
Forum pszczelarskie - Pasieka Wędrowna
Autor Wiadomość
  Temat: Krainki
truten

Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 132827

PostForum: Jakie matki?   Wysłany: 22.09.06, 15:27   Temat: Krainki
Karnika - alpejka to pojęcie zbyt szerokie. Jaką konkretnie carnicę masz na myśli?
Doświadczyłem na sobie Carnica linia Victoria i Carnica Sklenar linia "jagnięca". Różnice są naprawdę duże.
Viktoria to wulkan od przedwiośnia. Pszczoły pracują w niskich temperaturach. Matki mają zawrotne tempo czerwienia. Tegorocznej wiosny "zabiły" pyłkiem cały korpus, wypychając matkę z czerwieniem do górnego. Rozrzutna gospodarka zapasami (chyba mają w dalekiej rodzinie pszczołę włoską). Trudne w wyprowadzaniu z nastroju rojowego. Zakładają od 20 do 30 mateczników i roją się aż do samounicestwienia - zostaje garstka pszczół z którą pszczelarz nie bardzo wie co ma robić. Przeżyłem to, bo miałem wypadek i połamałem żebra. Nikt mi nie chciał pomóc więc tylko bezradnie patrzyłem jak odchodzą kolejne roje. Łagodne. Słabo kitują. Sklepią na sucho i pół sucho. Mała skłonność do rabunków. Nie błądzą. Polecam do intensywnego wykorzystania w gospodarce wędrownej lub dla naprawdę doświadczonego pszczelarza który potrafi zapanowac nad tą siłą - normalne gniazdo to 30 ramek wlkp. Normalna liczba odbudowanych plastrów węzy to 25 do 30.
Sklenary ale w czystości lini to idealna pszczoła do ogrodów działkowych i ogródków przydomowych. Nigdy wcześniej (a wychowałem się w domu z pasieką, więc mam do czynienia z pszczołami od dziecka) nie zdarzyło mi się aby przy przeglądach w sierpniu lub wrześniu zgasł mi dymnik. Koledzy takie rzeczy są możliwe w kwietniu , no maju gdy zabraknie pszczoły zimowej i zostaje tylko młoda mucha. ale nie w II części sezonu. Za to można je kochać. Bardzo poprawnie reagują na niewielkie nawet przybytki wagowe. W miodności średnie. Gniazda czyste. Kitują mocniej od Victorii. Sklepienie plastrów identyczne. Uzyskana drogą selekcji łagodność przekłada się na brak rabunków w innych rodzinach. Kto ma wnuki i pragnie przekazać im swoją pasję oraz pasiekę, powinien pracować tylko na tej pszczole.
Generalnie, na podstawie wielu lat pracy w pasiece, dostrzegam kolosalną różnicę w matkach carnica reprodukowanych na płd i płn. Polski. Charakterystyczne, swoiste cechy tej pszczoły realizowały się w mojej pasiece wyłącznie z matek reprodukowanych w pasiekach na płd Polski. Carnica z północy kraju miała znacznie późniejszy rozwój. niechętnie pracowała wiosną w niskich temperaturach, była mniej rojliwa ale i bardziej "niechlujna" w utrzymaniu gniazda. Czy można mówić o lokalnej adaptacji tej pszczoły do występujących warunków klimatyczno - pożytkowych na przestrzeni kilku zaledwie pokoleń ?
To pytanie pozostawiam otwarte i zapraszam do dyskusji choćby prof Wilde który mógłby się pokusic o weryfikację moich obserwacji.
truten
  Temat: kwas szczawiowy
truten

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 18005

PostForum: Choroby i szkodniki   Wysłany: 04.08.06, 11:40   Temat: kwas szczawiowy
Stosowanie kwasu szczawiowego

7,5 g kwasu + 100g cukru + 100g (czyli także ml) wody.
Na 1 uliczkę 5 do 8 ml roztworu.
Stosować poźną jesienią gdy nie ma już czerwiu.
Dopuszczalne tylko 1-krotne stosowanie na pszczoły.

P.S. Kwas kupiłem w hurtowni pszczelarskiej w Radzyminie

TRUTEN
  Temat: karmienie zimowe
truten

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 91846

PostForum: Gospodarka pasieczna   Wysłany: 01.08.06, 10:43   Temat: karmienie zimowe
Zioła a nosema
Słusznie piszesz, że nosemą trzeba się zająć przed zimowlą a nie dopiero wiosną.
Z mojego doswiadczenia wynika, że nic tak skutecznie nie niszczy nosemy jak kompleksowe stosowanie kilku czynników:
a/ czysty wydezynfekowany w sierpniu ul - o ile wiosną rodzina wykazywała chorobę
b/ ramki - nowe a jeśli stare to zdezynfekowane
c/ plastry do zimowania wyłącznie tegoroczne ale 2-3 krotnie przeczerwione
d/ matki wymienione - jeśli wiosną była nosema w rodzinie (świtnie zachowują pierwotniaka a raczej chorobę w formie bezobjawowej, zaczyna on niszczyć jej organizm w warunkach stresowych tj. koniec zimy - przedwiośnie). Brak 100% gwarancji, że sama przeżyje i nie bedzie ogniskiem choroby w rodzinie
e/ uzyskanie 2 pokoleń pszczoły do zimowania w warunkach minimalnego zagrożenia warrozą - robotnice muszą być w bardzo dobrej kondycji, wypasione, z bogatą tkanką tłuszczową
f/ do zimowli kierować wyłącznie rodziny bardzo silne nawet za cenę zmniejszenia liczby rodzin w pasiece
g/ rodziny układać bardzo ciasno - jak ciasno ? - zapytajcie Jurka Tombachera
truten
  Temat: kwas szczawiowy
truten

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 18005

PostForum: Choroby i szkodniki   Wysłany: 31.07.06, 12:05   Temat: kwas szczawiowy
W ogłoszeniach pszczelarskich są oferty sprzedaży preparatu GABON na warrozę.
Nie jest to środek dopuszczony do stosowania w Polsce - w Czechach tak i prywatnym importem jest z tego kraju sprowadzany.
Czy ktoś go może już wypróbował i może coś na jego temat powiedzieć ?
TRUTEN
  Temat: karmienie zimowe
truten

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 91846

PostForum: Gospodarka pasieczna   Wysłany: 26.07.06, 09:25   Temat: karmienie zimowe
Nie kombinuj z miodem na zimę, bo jak sam piszesz brak Ci doswiadczenia.
Nie każdy miód nadaje się na pokarm zimowy to po pierwsze.
Po drugie, każdy prawdziwy miód zawiera ziarna pyłku. Zimą są one trawione wraz z pokarmem węglowodanowym ale przyczyniają się do szybszego wypełniania jelita grubego.
Jeżeli zima będzie tak długa i ostra jak ostatnio, to "zaworki" nie wytrzymają. Pszczoły będą wypryskiwały z ula w celu pozbycia się kału i krzepły na śniegu lub oddawały kał wewnątrz ula na ramki lub rozluźniając kłąb na ściany ula.
Jakie są tego konsekwencje ? - zalecam poczytać w literaturze pszczelarskiej. Nie przeczytasz tam tylko o tym, że skrzepłe na śniegu pszczoły to idealny wabik dla sikorek zgromadzonych zimą w stada. Te sympatyczne latem ptaki, w okresie zimy zbierają martwe pszczoły nie tylko ze śniegu ale też z wylotków drażniąc pszczoły. Uderzenia dziobem przy mroźnej pogodzie w ul, to jak uderzenie pałeczką w napiętą skórę bębna. Ul spełnia rolę pudła rezonansowego. Dlatego pod żadnym pozorem nie wolno !!! stawiać karmika na pasieczysku lub w jego pobliżu.
truteń
  Temat: SODA KAUSTYCZNA
truten

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 22159

PostForum: Choroby i szkodniki   Wysłany: 24.07.06, 18:36   Temat: SODA KAUSTYCZNA
Jeżeli 2% roztwór tzn. w 100 ml wody ma być 2g sody lub
bardziej praktycznie 200g w 10l wody.

Rozrabiasz w naczyniu emaliowanym i do tego nigdzie nie obitym, bo inne soda może "zeżreć". Na ręce grube (podkreślam grube) gumowe rękawice, okulary na oczy.

Soda kaustyczna to chemicznie zasada sodowa zwana też ługiem sodowym. Jako związek chemiczny jest bardziej agresywna od kwasów typu siarkowy czy solny. Ubranie po zabiegu bedzie miało wypalone dziury - jeśli nie od razu, to materiał wykruszy się w pierwszym praniu.

Jeśli nie wystraszyłem to działamy dalej.
Pusty ul skrobiemy, wymiatamy resztki do spalenia i używając takiej szczotki jak do mycia samochodu na drewnianej rączce, dokładnie myjemy wnętrze ula. Soda błyskawicznie "trawi" resztki kitu i wosku. Wylotem będzie wyciekać brązowy, pieniący się płyn. Jeśli myjesz ul na trawie, to jest ona w tym miejscu stracona. Uwaga na szczotkę, soda rozpuszcza syntetyczne włosie (naturalne zresztą też) tak więc przy 4 ulu trzeba brać już nową.
Następnie ul myjemy lub jak wolisz płuczemy czystą wodą. Samo polanie nie wystarczy.
Potrzebna druga czysta szczotka do mycia ula. Najlepiej myć bieżącą wodą.
Soda jest "upierdliwa" w stosowaniu a przy złym opłukaniu ula { z zewnątrz}, sa problemy z ładnym czyli efektownym pomalowaniem go.

Ten sam efekt dezynfekcyjny uzyskasz stosując wypalanie ula z użyciem palnika gazowego na propan-butan. Preferuję tę metodę tak w stosunku do uli jak i ramek.
MOJE PYTANIE:
Koledzy gospodarujący w styropianach - czym Wy odkażacie swoje ule ?
  Temat: ULE Z BARDZO ZACIENIONEGO MIEJSCA...
truten

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 26995

PostForum: Przygotowanie uli do wędrówki   Wysłany: 24.07.06, 12:12   Temat: ULE Z BARDZO ZACIENIONEGO MIEJSCA...
:razz:
Nie wychodz z ulami z cienia, bo przysporzysz sobie dodatkowych kłopotów i pracy. Rodziny w cieniu dużo wolniej wchodzą w nastrój rojowy. Jeżeli nie wierzysz to ustaw część pasieki w pełnym słońcu a resztę w cieniu. Oblicz we IX jaki odsetek rodzin w każdej z grup wszedł w nastrój rojowy oraz średnią wydajność miodową rodziny z grupy. Nawet gdy do rójki nie dojdzie, to średnia produkcja miodu od rodziny "w słońcu" będzie niższa. Te w cieniu przepracują większą ilość godzin w polu, podczas gdy te drugie przerywać będą pracę koncentrując się na bardzo silnej wentylacji ula.
 
Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by geman

Sprzedaż miodu z własnej pasieki. Gwarancja jakości!!!

Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13