W dniach 12-14 09 2008r.odwiedziłem Ogól.Dn.Pszcz.w Krakowie, było dużo sprzętu pszczelarskiego, miernej jakości wykłady teoretyków.Nie było najważniejszego a raczj najważniejszej pszczoły-to znaczy hodowców, którzy by oferowali matki, odkłady, czy rodziny pszczele i dzielili się swoim praktycznym doswiadczeniem i służyli radą.To tak jakby oferować rolnikom obory, sprzet, pastuchy i pasze bez bydła.jednym słowem sztuka dla sztuki-komromitacja wzp Kraków.
Aleksander.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum