Wiek: 63 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 21 Skąd: Kraków
Wysłany: 01.05.09, 09:00
OPRYSKI
Witam jestem ciekawy jak radzicie sobie z opryskami na pożytkach
Ja mam pszczoły na rzepaku - kontaktowałem się z osobą odpowiedzialną
za opryski w Gospodarstwie .Bedą opryskiwać NOSPILANEM -no podobno
nieszkodliwy dla pszczół-AALE zabieg będzie wykonany w- dzień a jest to środek
kontaktowo,żołądkowy więc myslę że może zaszkodzić pszczołom które będą zbierały
w tym czasie miód ,no i co z miodem -czy Nospilan nie będzie potem składnikiem miodu???
Myślę że może lepiej je zamknąć w ulach na ten dzień ,ale czy nie będzie im za gorąco?
Może nie zamykać a przykryć ule włókniną tak żeby mogły wyjść z ula .
Albo zabrać je na ten dzień ,no ale to już wiekszy kłopot.
A wy jak sobie z tym radzicie???
Staszek
ostatnio u mnie na zebraniu koła prezes mówił, że nie wolno jakichkolwiek robić oprysków na roślinach kwitnących(również chwastów np chabrów w zbożu) w czasie lotów owadów(czyt. w ciągu dnia) i w tym pszczół. Jest to uregulowane prawnie. Opryski mogą robić po ustaniu lotów(praktycznie po zmierzchu). Jeżeli ktoś widzi rolnika opryskującego kwitnące rośliny, powinien zwrócić się do takiej osoby i poinformować o tym(takie informacje podobno każdy wójt/sołtys otrzymał pisemnie o takich uregulowań prawnych), jeżeli to nie pomoże wezwać policję i przedstawić zaistniałą sytuację.
Komu mam zgłaszać że rolnik pryska?
Co mam spisać żeby podać odpowiednim służbom?
Jakim służbom podać te dane?
W jakim czasie po oprysku mogą sprawdzić czy było pryskane pole?
Komu mam zgłaszać że rolnik pryska?
Co mam spisać żeby podać odpowiednim służbom?
Jakim służbom podać te dane?
W jakim czasie po oprysku mogą sprawdzić czy było pryskane pole?
Nie wolno robić żadnych oprysków w czasie lotów pszczół !
Nie ma znaczenia , że rzepak już przekwitł i pryskają na zasuszenie strąków roundap-em .
A może w rzepaku kwitną chabry , nostrzyk , lub inne kwitnące chwasty !?
Nie ważne , że w pszenicy nie ma chwastów a pryskają "od grzyba" !
A może na zbożu są mszyce i produkują spadź ?
A może przez zboże latają pszczoły na kwitnące rośliny !
Od razu na gorąco powiadom Urząd Gminy.
Oni mają obowiązek powiadomić Powiatowego lek.wet, instytut nasiennictwa itd.
Mają obowiązek powołać komisję i zabezpieczyć próbki gleby , roślin i cieczy z opryskiwacza . Niezależnie od tego dobrze jest zrobić kilka zdjęć / filmów - tak żeby łatwo zidentyfikować miejsce i sprzęt (traktorzystę) , zadbać o świadków zdarzenia , oraz poinformować policję .
Dać znać okolicznym pszczelarzom i powiadomić policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa !
Policja jest bardziej mobilna i w realnym czasie oprysku sporządzi notatkę kto , czym , gdzie i o jakiej porze robił oprysk .
W skrajnych przypadkach właściciel gruntu może stracić nawet dopłaty bezpośrednie za nie stosowanie "dobrej praktyki rolnej" .
Podsumowując byłby to najlepszy bat na takich rolników , którzy uważają "Wolnoć Tomku - w swoim . . .
Tutaj nie ma ani jednej pszczoły :
Od tego "udoskonalonego" rzepaku owady uciekają gdzie pieprz rośnie .
A tutaj mimo , że fotka marna (z telefonu) , to widać jak na dłoni jak przez pryskaną właśnie w biały dzień pszenicę latają pszczoły .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum