Zamierzam zająć się hodowlą pszczół na własny uzytek. chciała bym się dowiedzieć jakiego typu ule są najbardziej funkcjonalne i najłatwiejsze do obsługi.
Jest to naprawde trudna odpowiedż.Bo każdy będzie zachwalał taki ul w jakim sam gospodaruje.Wszystko zależy od WIEDZY jaką posiadasz w tym temacie i od ilu uli chcesz zaczynać??
Najłatwiejszym w obsłudze jest warszawski zwykły (moje zdanie) i jak mówią pszczelarze - ,,wybacza błędy obsługującego".
Jeżeli dużo książek przeczytałeś o pszczelarzeniu,a ma ci kto pomóc w pierwszym roku,to dasz sobie rade z każdym rodzajem ula.
Tak jak napisał kolega Emil przeważnie każdy zachwala swoje, ale ja dodam, że do zimowania najlepszy jest warszawski poszerzany, czyli ramka wąsko wysoka.
Natomiast, jeśli korzysta się z wczesnych pożytków najgorszym jest dadan, po prostu za duża ramka na rozwój wiosenny.
Mnie przyucza dziadek, pszczelarz od urodzenia i świetnie nam to idzie na warszawskim poszerzanym. Nie mogę być wiec obiektywny bo na innych nie miałem przyjemności pracować !
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 14 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 01.11.06, 11:11
Wielkopolski
a-d napisał/a:
Zaczynałem od wielkopolskiego i nadal jestem za.
Dlaczego-oprócz przyzwyczajenia-wielkopolski?Ma przecież dużo wad. Jest za niski do zimowli, nadstawka pełna miodu jest nie do uniesienia,przynajmiej przeze mnie.,a poza tym przyznaj się ile masz rodzin w tych wlkp i jak przeżyły poprzednią zimę?
W wielkopolskich mam 34 rodziny. Posypały się dwie, niepokojone przez myszy. Mam też warszawskie zwykłe i poszerzane, ale na wiosnę przenoszę do wszystko do wielkopolskich. A dlaczego wielkopolskie? Na pewno przyzwyczajenie, jak napisałeś, wygoda obsługi, nieograniczona możliwość powiększania w górę, odpowiednia ramka do naszych warunków. Poza tym ja wożę pszczoły na pożytki, więc jest to ul właściwie do tego przystosowany. Każdy swoje chwali. Mi po prostu ten ul odpowiada.
Każdy chwali swoje ule.Ja gospodaruję w wielkopolskich styropianowych i też je chwalę.Kiedyś gospodarowałem w innych w większości drewnianych ale umiejętność gospodarowania i dobry pożytek - to sukces.przeglądnij stronę http://pasiekawedrowna.ma..._kontenerki.htm
pozdrawiam Józef Leja
Panie Juzefie ładnie jest to ujęte itd...
co Pan sądzi w kwestii:
- niemieckiego modelu gospadarki pasiecznej;
- drewnianego dadana z dwoma pólnadstawkami,
- max 20 rodzin w jednym miescu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum