Proszę o kilka zdań na temat ramek poszerzanych.Jak sprawdzają się w praktyce.Ja konkretnie chcę je zastosować w układzie 1 korpus wlkp ,dalej półkorpusy z ramkami poszerzonymi bez kraty odgrodowej.Proszę o opinię.
std Gość
Wysłany: 04.02.05, 19:53
ramki
Od ponad 10 lat stosuje ramki 1\2 poszerzane (4cm) i niepotrzebna jest mi żadna krata Moim zdaniem te ramki są praktyczne i niemam do nich żadnych przeciwwskazań, a wrecz zachecam do ich stosowania.
Ja przeciwnie od kilkunastu lat nie korzystam z ramek poszerzanych jak i z półnadstawek.
W okresie kiedy je stosowałem doszedłem do stwierdzenia że nawet do trzech dni opuźniało sie wirowanie od tych rodzin gdzie były ramki poszerzane w stosunku do rodzin gdzie była ramka normalna. Jest rzeczą normalną grubsza ramka więcej miodu dłuższy okres odparowywania. To koliduje w sprawnej gospodarce, powiedzmy że jednego dnia wirujemy, a nastepnego dnia mamy przewozić pasiekę na inny pożytek a ramki poszerzane jeszcze nie nadają się do wirowania. Musimy się decydować czy część pasieki pozostaje czy zabieramy z miodem ale wtedy nie mamy już miodu odmianowego.
Przewożąc pszczoły z rzepaku na akacje możemy dużo stracić bo akacja może nektarować akurat tylko przez te trzy dni.
Radziłbym to rozważyć
Pozdrawiam i życzę dużo pełnych beczek Zygmunt
Mam problemy z wysłaniem odpowiedzi.Ciekawe dlaczego?Wracając do tematu to rozumiem że jeśli mam pasiekę stacjonarną to nie jest problem .Wiem że każdy prowadzi swój rodzaj gospodarowania ale chciałbym też prosić o opinię i uwagi na temat tego sposobu gdzie jest jeden korpus wlkp jako stałe gniazdo i półkorpusy z ramkami poszerzanymi jako nadstawki.Czy zastąpi to stosowanie kraty lub izolatora i uprości obsługę? pozdrawiam
Jeżeli zastosujesz kratę to masz pewność że matka czerwi w korpusie pod kratą, a bez kraty pszczoły potrafią zgryźć ramkę poszerzaną do odpowiedniego wymiaru i matka zacznie w nich czerwić.
Zygmunt ma racje.
Do tego podnosząc nadstawke możesz zgubić matke ,bo może akurat tam być , a jak masz krate nie ma takiego problemu.
Ale jesli jednak sie zdecydujesz to nie polecam 4 cm szerokości.Przy intensywnym pozydku w pierwszym roku pszczoły nie nadążą odciągać węze i dobudują sobie po dodatkowym plastrze miedzy węzą. Kolega tak miał i narzekał. Ja mam 3 cm ale nie z takich powodów jak ty, ale ekonomicznych (miałem takie deski i je pociołem na listewki), a krate i tak stosuje, czuje się pewniej, a w tym roku spróbuje z izolatorami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum