Forum pszczelarskie- pasieka wędrowna
Regulamin •  FAQ •  Szukaj •  Użytkownicy •  Stats •  Rejestracja •  Zaloguj •  Galeria •  Download
 


Poprzedni temat :: Następny temat
Hodowla i gospodarka w ulach z pojedynczej deski (25mm)
Autor Wiadomość
Dadant1967 



Wiek: 56
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 53
Skąd: Niemcy
Wysłany: 09.10.08, 20:55
Hodowla i gospodarka w ulach z pojedynczej deski (25mm)

Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych tym tematem i zapraszam do dyskusji.
Na wielu innych Forach pisalem i zachwalalem ule nowoczesne bez wregowe z pojedynczej deski, na dzien dzisiejszy zazimowalem 20 rodzin w takich wlasnie ulach 10 w Lankstrotah na dwuch magazynach, i 10 sztuk w Dadantach 12 ramkowych i 5 sztuk w ulach ocieplanych
Typu Apostoly´ego z wlasnej produkcji.
Z zimowla nigdy nie mialem problemuw, rozwuj wiosenny zawsze jest fantastyczny, ule latwe do transportu i proste i tanie w wykonaniu.
W ulach Lankstrota zimuje rodziny na dwuch magazynach razem 20 ramek o wymiarach zewnetrznych 48x23cm, prowadze gospodarke rotacyjna i kazdej wiosny usuwam jusz pusty magazyn dolny a gurny z pszczolami stawiam na dennicy w tym momencie matka jusz czerwi pelna para i jak rodzina obsiaduje na czarno 10 ramek, stawiam na gure magazyn z suszem, a jesli go brakuje 10 ramek z weza, prza dobrych porzytkach wiosennych psczoly w ciagu tygodnia odbudowywuja weze i matka przechodzi na gure i zaczerwia pozostale ramki, okolo 20 kwietnia zakwita mniszek i jest go bardzo durzo laki zdrowe i ekologiczne, nie naworzone inie pryskane, rozwuj jest tak poterzny ze po 20 stawiam krate odgrodowa i na gure dwie pulnadstawki 1/3 Lankstrota czesc pasieki wyworze 1 maja na rzepaki gdzie zawsze gwarantowany jest durzy porzytek, w okolicy znajduja sie pola po 30h i wiecej w odleglosci nie wiekszej jak 1500m i pszczoly maja poterzna baze porzytkowa i nie sa w stanie wykorzystac tak durzego porzytku, przecietnie z rodziny odwirowuje po 40 kg miodu rzepakowego, przy dobrej pogodzie i wilgotnym powietrzu nawet 60kg czyli 3 pulnadstawki.
Jak jusz wspomnialem co roku usuwam dolny magazyn, plastry te sa przetapiane i ramki po oczyszczeniu i dezynfekcji wprawiam weze kture podaje rodzinom do odbudowy i co roku ta sama procedura, podnosi to niezmiernie chigiene w ulu i pasiece i profilaktycznie niszczy choroby i pasorzyty zyjyce w srodowisku ulowym.
Caly rok rodziny stoja na osiatkowanych otwartych dennicach, jedynie jesienia wkladam wkladke zwerzajaca wylotek i zapobiegajaca wchodzenia gryzoni do uli.
Rozwuj wiosenny jest zawsze super ule szybko sie nagrzewaja w sloncu a matki zaczynaja szybko czerwic rozwuj jest szalony, jedynie co roku mam takie dziwne uczucie jak temeperatura nagle spadnie pszczoly sciesniaja sie w luzny klab i po paru dniach zimnych przychodzi cieplo zawsze obserwuje gluwnie w maju lekka biegunke, nie jest to Nozema ale wlasnie sytuacja ta pojawia sie prawie co roku i jedynie w ulach z deski pojrdynczej nazwijmy je "Zimnymi " natomiast w ulach ocieplanych zjawisko to nie wystepuje bo pszczoly nie musza nadmiernie ogrzewac gniazda i co sie z tym wiarze zurzywac mnustwo pokarmu a wlasciwi miodu mowa jest o miesiacach kwiecien maj.
Porzes wieksze zurzycie pokarmowe jelito jest przepelnione i jak pogoda sie poprawia nastepuje oblot i pszczoly opruzniaja sie, daszki i scianki przednie uli wygladaja strasznie i zawsze musze je myc.
Miejscowi pszczelarze muwia o tym ze to choroba Majowa i nic sie na to nie poradzi.
A ja powiem ze morzna temu zaradzis wprowadzajac ule cieple albo jak kto woli styropiany, ale jak gdzies wspomnialem niema nic lepszego jak drewno, sucha sosna wejmutka, ule nawet ocieplane z tego materialu sa lekkie i cieple.
Caloroczna obserwacja ula na wadze pokazala ile miodu zurzywa rodzina w sezonie na potrzeby wlasne, mowa jest o ulu Zimnym, sama budowa plastruw pochlania na kilogram wosku prawie 8 kg miodu, wychuw czerwiu i utrzymanie temperatury pochlanie niepotrzebnie durze ilosci miodu kture wlasciwie moglyby byc zebrane, a nie wypalone na zewnatrz.
W tym roku oprucz miodu rzepakowego, w pasiece przydomowej zebralem miud wielokwiatowy jedynie z uli ocieplonych, rodziny w ulach Zimnych zbebraly wprawdzie po jednym magazynie miodu ale w gniazdach nie bylo zapasu, mnustwo czerwiu o dech do dechy i pszczoly te do konca czerwca zurzyly cyly miud w nadstawkach i 15 lipca bylem zmuszony podac karzdej rodzinie po 5 litruw syropu inwertowaneg , na porzytek spadziowy ne liczylem i go nie bylo w zalaczniku 15 sierpnia zaczolem karmic na zime i na poczatku wrzesnia balem gotowy.
Ktos powiedzial ze ule ocieplane sa do kitu bo rodziny siedza jagby w termosie i nie wyczuwaja ciepla, cieplo nie przenika do ula co wiarze sie z puznym rozwojem, jestem w stanie uwuerzyc ze tak jest ale tylko w ulach starego typu o bardzo grubych scianach i malutkich wylotkach, ale konstrukcja nowoczesna z zabudowa zimna do wylotka, wylotek na cala szerokosc ula gwarantuja szybki rozwuj wiosenny i co wazne rodzina zawsze zabespieczona jest od naglych zmian temperetury zewnetrznej.
Mikroklimat rodziny wychowujacej czerw nie cierpi i pszczelarzowi zostaje zawsze troche miodu nawet przy najgorszych warunkach porzytkowych.
Nowy tema to ekonomika cieplna rodziny pszczelej wplyw warunkuw zewnetrznych na rozwuj rodziny pszczelej, zurzycie pokarmowe zima i choroby meczace pszczoly moeszkajace w ulu Zimnym.
Jako trzynastolatek zaczolem pszczlarzyc w ulach Warszawskich zwyklych i pamietam za komuny pszczelarze dostawali 5-6 kg cukru na zazimowanie, i pszczoly przezimowaly i dawaly miud. W tej chwili na rodzine przeznaczam 25kg syropu inwertowanego, syrop taki nie jest tani obecna cena byla 0,65€urocenta za kg, troszke taniej nisz cukier bo kilogram cukru w tej chwili kosztuje 1,10 €uro.
Pszczoly w ulach cieplych pod koniec lata zebraly jeszcze porzytek puzny i mialy ladna wage, co w ulach Zimnych zostalo zjedzone doszczetnie i cza bylo podac odpowiednia ilosc czyli te 25kg syropu, natomiast w ulach cieplych wystarczalo 12-15kg i ule mialy odpwwiednia wage do zazimowania.
Trzeba bedzie wrucic do korzeni, bo nie wszystko co nowe to dobre, tak morze dla pszczelarza ale nie dla naszych kochanych pszczulek.
Nowoczesne ule ocieplane to pszyszlosc pszczelarstwa i w nastepnym sezonie wszystkie rodziny zostana przeniesione do nowych uli Apostoly´ego i bedzie to jedyna pasieka na swiecie pracujaca w tam ulu. Zainteresowanie pszczelarzy Niemieckich jest bardzo durze, ale wlasnie czeba wprowadzic te ule i pokazac ich pozytywne strony a jest ich mnustwo i moim zdanie jest to ul spelniajacy wszystkie warunki dla pszczul i pszczelarza.
Ostatnia zimowla w ula Zimnych, ule te oddam w prezencie zainteresowanej osobie.
Pozdrowienia Krzysztof K Dadant1967
_________________
Pszczelarstwem zajmuje sie od 28 lat
buduje ule i eksperymentuje z pszczolami.

 
     
Moja pasieka: Pasieka 25 rodzin Niemcy Poludniowe
Ben 



Wiek: 58
Dołączył: 13 Lut 2005
Posty: 27
Skąd: Pasłęk
Wysłany: 10.10.08, 10:43

Witaj Dadant1967.Bardzo ciekawie piszesz i opisujesz interesujące tematy. Uli Apostoly´ego i pasieka z niego złożona ,dobry pomysł.Gdy tego dokonasz to przygotuj sie na liczne wycieczki pszczelarzy.Dowodzisz że należy czerpać z historii bo wiele drzwi już otwarto ,a tylko pamięć jest zawodna i warto wrócić do sprawdzonych pomysłów.Kilka pytań. Czy z ulami Apostoly´ego w Twoim wykonaniu będziesz wędrował,czy raczej postawisz na pasiekę stacjonarną? Oczywiście ule te będą ocieplane? Czy przewidujesz poławiacze pyłku ?Pozdrawiam.

 
     
Moja pasieka: Pasieka wędrowna,150 rodzin w ulach1\2dadant,miody odmianowe,SPECJALNOść-MIODY LIPOWE
Dadant1967 



Wiek: 56
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 53
Skąd: Niemcy
Wysłany: 10.10.08, 14:19
Hodowla i gospodarka w ulach z pojedynczej deski (25mm)

Ben napisał/a:
Witaj Dadant1967.Bardzo ciekawie piszesz i opisujesz interesujące tematy. Uli Apostoly´ego i pasieka z niego złożona ,dobry pomysł.Gdy tego dokonasz to przygotuj sie na liczne wycieczki pszczelarzy.Dowodzisz że należy czerpać z historii bo wiele drzwi już otwarto ,a tylko pamięć jest zawodna i warto wrócić do sprawdzonych pomysłów.Kilka pytań. Czy z ulami Apostoly´ego w Twoim wykonaniu będziesz wędrował,czy raczej postawisz na pasiekę stacjonarną? Oczywiście ule te będą ocieplane? Czy przewidujesz poławiacze pyłku ?Pozdrawiam.


Witaj Michalku, pisze kruciutko
Nie widze problemu z wedruwka, stawiam 18 sztuk na przyczepke 3 zedy po 6 uli i holla jade z towarzystwem. Polawiacz pylku niema problemu w werandzie durzo miejsca i morzna wstawic bez problemu.
Masz wiadomosc na w skrzynce prywatnych wiadomosci.
Pozdrowienia Krzysztof.

PS.
forum zaczyna sie ruszac !!!!!!!!.........
_________________
Pszczelarstwem zajmuje sie od 28 lat
buduje ule i eksperymentuje z pszczolami.

 
     
Moja pasieka: Pasieka 25 rodzin Niemcy Poludniowe
@DAN 




Wiek: 77
Dołączył: 17 Wrz 2004
Posty: 178
Skąd: Raszyn-Rybie
Wysłany: 12.10.08, 00:08

Dadant1967 napisał/a:
Nowoczesne ule ocieplane to pszyszlosc pszczelarstwa i w nastepnym sezonie wszystkie rodziny zostana przeniesione do nowych uli Apostoly´ego i bedzie to jedyna pasieka na swiecie pracujaca w tam ulu. Zainteresowanie pszczelarzy Niemieckich jest bardzo durze, ale wlasnie czeba wprowadzic te ule i pokazac ich pozytywne strony a jest ich mnustwo i moim zdanie jest to ul spelniajacy wszystkie warunki dla pszczul i pszczelarza.


Przyjmij ode mnie wyrazy współczucia z powodu śmierci ojca. Takie już jest to życie, że nie znamy dnia ani godziny kiedy może nas to spotkać.

Życie jednak toczy się dalej i w temacie, który opisałeś zastanawia mnie co spowodowało Twój zachwyt ulami Apostoly`ego?
Ja przyznam szczerze, widzę tak na pierwszy rzut oka więcej wad niż zalet tego ula.
Oto niektóre z nich:
- trudny do wykonania (mimo tak doskonale wyposażonego warsztatu)
- ramka całkowicie nietypowa (specjalne przycinanie węzy)
- jeżeli dasz tylko paski węzy to reszta może być odbudowana i zaczerwiona trutowo
- jakie zalety ma tak skomplikowany kształt ramki
- wydaje mi się jednak, że skomplikowany kształt ula może jednak utrudniać transport uli np. przy piętrowaniu

To są moje uwagi sporządzone na "gorąco", myślę że rozwiejesz moje wątpliwości odpowiadając na ten post i podasz te liczne jak piszesz zalety tego ula.
_________________
Pozdrawiam
DAN
http://pasiekawedrowna.mazowsze.pl

 
     
Moja pasieka: 50 uli 1/2 Dadant + 50 odkładów w sezonie. Pszczelarstwem zajmuję się od 1970r.
coconut



Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 33
Wysłany: 12.10.08, 00:27
Ul Apostoly'ego

Dadant1967 napisał/a:
Nowoczesne ule ocieplane to pszyszlosc pszczelarstwa i w nastepnym sezonie wszystkie rodziny zostana przeniesione do nowych uli Apostoly´ego i bedzie to jedyna pasieka na swiecie pracujaca w tam ulu. Zainteresowanie pszczelarzy Niemieckich jest bardzo durze, ale wlasnie czeba wprowadzic te ule i pokazac ich pozytywne strony a jest ich mnustwo i moim zdanie jest to ul spelniajacy wszystkie warunki dla pszczul i pszczelarza
.




Zainteresowanie takim typem ula raczej jest dla koneserow tej dziedziny, ktorzy nie zadowalaja sie jednym eksperymentem i nasz Kolega Krzysztof - jak sadze - do takich takze nalezy. Swiadcza o tym wszystkie Jego wystapienia. I dobrze, ze jest ktos taki, ze nie oranicza sie tylko do tego co popularne i znane, ale przez to nam wszystkim pokaze jak wyglada taka zabawa.
Mi to nie przeszkadza i zapewne nikomu, ze ten ul ma tyle wad, bo moze i jakies zalety, choc tu mam wiecej watpliwosci jak przekonania.
Ale nie tylko Pan Krzysztof ma takie zainteresowania i wcale nie jest to jedna i jedyna pasieka na swiecie - nie. Znam jeszcze innych, ktorzy lubia takie "zabawy".
Posluchajmy jednak naszego najblizszego Kolego co nam dalej bedzie pisal, bo ma swietny wrsztat i potrafi tam tez eksperymentowac, a ja moze kiedys bede tamtedy przejedzac i zechce popatrzec na to. A moze ...
Pozdrawiam

 
     
Dadant1967 



Wiek: 56
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 53
Skąd: Niemcy
Wysłany: 12.10.08, 13:41

DAN.P napisał/a:
Dadant1967 napisał/a:
Nowoczesne ule ocieplane to pszyszlosc pszczelarstwa i w nastepnym sezonie wszystkie rodziny zostana przeniesione do nowych uli Apostoly´ego i bedzie to jedyna pasieka na swiecie pracujaca w tam ulu. Zainteresowanie pszczelarzy Niemieckich jest bardzo durze, ale wlasnie czeba wprowadzic te ule i pokazac ich pozytywne strony a jest ich mnustwo i moim zdanie jest to ul spelniajacy wszystkie warunki dla pszczul i pszczelarza.


Przyjmij ode mnie wyrazy współczucia z powodu śmierci ojca. Takie już jest to życie, że nie znamy dnia ani godziny kiedy może nas to spotkać.

Życie jednak toczy się dalej i w temacie, który opisałeś zastanawia mnie co spowodowało Twój zachwyt ulami Apostoly`ego?
Ja przyznam szczerze, widzę tak na pierwszy rzut oka więcej wad niż zalet tego ula.
Oto niektóre z nich:
- trudny do wykonania (mimo tak doskonale wyposażonego warsztatu)
- ramka całkowicie nietypowa (specjalne przycinanie węzy)
- jeżeli dasz tylko paski węzy to reszta może być odbudowana i zaczerwiona trutowo
- jakie zalety ma tak skomplikowany kształt ramki
- wydaje mi się jednak, że skomplikowany kształt ula może jednak utrudniać transport uli np. przy piętrowaniu

To są moje uwagi sporządzone na "gorąco", myślę że rozwiejesz moje wątpliwości odpowiadając na ten post i podasz te liczne jak piszesz zalety tego ula.


Witam i dziekuje za kondolencje.
Muj zachwyt tymi ulami spowodowal wlasciwie ul Warszawski, wlasnie przed 26 laty w polsce mialem takie ule, pracowalo sie niezle w mojej okolicy wystepowaly porzytki od wiosny do puznej jesieni, i po glebszych przemysleniach i wyfiltrowaniu wad ula warszawskiego znalazlem w ksiazce pt: Ule Polskie gospodarka Historia i gospodarka, artykul na stronie 182-186 rysunki techniczne uli i ladny tekst, jak skopiuje go to rzuce na forum co pozwoli latwiej zrozumiec dlaczego wlasnie zafascynowal mnie ten ul.
Ja uwarzam ze ten ul to mercedes wsrud uli, a ze zostal zapomniany z pewnych wzgleduw dawniej nie do przeskoczenia rozumiem, wlasnie w dzisiejszych czasach przyszedl na niego czas!!!!!......
Po wykonaniu prototypu stwierdzilem ze wcale nie ma problemu z wykonaniem i powtarzalnoscia wymiaruw ula, nowoczesne materialy i technologia pozwalaja wykonac taki ul bez problemuw, podobnie jak inne ule ocieplane, naturalnie cza miec maszyny i troche pojecia, ale jak wiadomo nie wszyscy pszeczelarze buduja sami swoje ule, po pierwsze z braku czasu, bazy maszynowej i zdolnosci, nie karzdy przczelarz musi byc stolarzem, wystarczy ze jest dobrym obserwatorem natury i posiada wystarczajaca wiedze do chodowli pszczul.
Naturalnie ladnie jak pszczelarz ma morzliwosci i chec eksperymentowania i nie tylko odgapiania od inych jak to w moim przypadku bylo, po przyjezdzie do Naiemiec bylem zafascynowany technika i nowoczesnoscia w pasiece, wlasnie slaboscia czlowieka jest pujsc na latwizne i przejac doswiadczenia innych z mysla o szybkim powodzeniu i zarobkowi, dlaczego nie jak innym sie udaje dlaczego by nie udalo sie mnie ????.....
Czeba bylo wielu lat i miliony godzin przemyslen zeby sie nakierowac na cos nowego, a wlasciwie starego, czeba bylo to tylko ponownie odkryc odkurzyc i pokazac na swiatlo dzienne.
Ja tu gadu gadu i odbieglem od tematu i odpowiedzi na dalsze pytania.
Post ten zakoncze i na dalsze pytania odpowiem o osobnym poscie poswieconym ulowi Apostoly´ego i jego pozytywnym walorom.
Pozdrawiam Krzysztof K Dadant1967
_________________
Pszczelarstwem zajmuje sie od 28 lat
buduje ule i eksperymentuje z pszczolami.

 
     
Moja pasieka: Pasieka 25 rodzin Niemcy Poludniowe
Dadant1967 



Wiek: 56
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 53
Skąd: Niemcy
Wysłany: 12.10.08, 18:56
Re: Ul Apostoly'ego

coconut napisał/a:
Dadant1967 napisał/a:
Nowoczesne ule ocieplane to pszyszlosc pszczelarstwa i w nastepnym sezonie wszystkie rodziny zostana przeniesione do nowych uli Apostoly´ego i bedzie to jedyna pasieka na swiecie pracujaca w tam ulu. Zainteresowanie pszczelarzy Niemieckich jest bardzo durze, ale wlasnie czeba wprowadzic te ule i pokazac ich pozytywne strony a jest ich mnustwo i moim zdanie jest to ul spelniajacy wszystkie warunki dla pszczul i pszczelarza
.




Zainteresowanie takim typem ula raczej jest dla koneserow tej dziedziny, ktorzy nie zadowalaja sie jednym eksperymentem i nasz Kolega Krzysztof - jak sadze - do takich takze nalezy. Swiadcza o tym wszystkie Jego wystapienia. I dobrze, ze jest ktos taki, ze nie oranicza sie tylko do tego co popularne i znane, ale przez to nam wszystkim pokaze jak wyglada taka zabawa.
Mi to nie przeszkadza i zapewne nikomu, ze ten ul ma tyle wad, bo moze i jakies zalety, choc tu mam wiecej watpliwosci jak przekonania.
Ale nie tylko Pan Krzysztof ma takie zainteresowania i wcale nie jest to jedna i jedyna pasieka na swiecie - nie. Znam jeszcze innych, ktorzy lubia takie "zabawy".
Posluchajmy jednak naszego najblizszego Kolego co nam dalej bedzie pisal, bo ma swietny wrsztat i potrafi tam tez eksperymentowac, a ja moze kiedys bede tamtedy przejedzac i zechce popatrzec na to. A moze ...
Pozdrawiam


Witam i dziekuje za mile slowa, wlasnie moim celem jest zbieranie informacji i wypowiedzi innych pszczelarzy krytyki pozytywne i negatywne z kturych czerpie ewentualne informacje przemawiajace za albo przeciw temu ulowi.
Dla ciekawosci chcialbym przedstawic w kilku punktach moim zdaniem walory pozytywne tego ula, zaznaczam z gury ul ten przeznaczony jest gluwnie dla pasiek stacjonarnych, ale nie wykluczone jest to ze i na wedruwki sie nadaje, potrzebuje morze wiecej miejsca na zaladunek kilku uli np. na niska przyczepe ciagnikowa, czy ciezaruwke morzna ja sie chce ruwniesz wedrowac, ale pomijajamy ten aspekt podam kilka punktuw kture moga przemawiac za takim modelem ula, osobiscie znam przyczyny dlaczego nie zostal on po 1935 wdrorzony do pszczelarstwa, ale to sa gluwnie przyczyny formy technicznej czyli skomplikowana konstrukcja ( na tamte czasy) niedostepnosc wezy,a reszta to tylko aspekty pozytywne przemawiajace za takim ulem, jak wyzej wspomnialem wykluczymy wedruwki i potraktujmy go jak ul stacjonarny ocieplony stojak.
1. ul ten posiada wlasne nogi w tym wypadku odpada stolek pasieczny.
2. wylotek w zabudowie zimnej na calej szerokosci ula gwarantuje bardzo dobra wentylacje, zapobiega wchodzeniu gryzoni do ula (na calej szerokosci szczelina ma 10mm wysokosci.
3. uklad wylotka zapobiega zawiewaniz zimnych wiatruw do gniazda.
4. dennica ma funkcje tz. dennica samoczyszczaca.
5. kompletnie zabespircza przed wchodzeniem motylicy do ula.
6. Ramka trapezowa o pochyleniu 15° kompletnie zapobiega budowie trutowej ( z braku katuw prostych pszczoly niechetnie buduja komurki trutowe)
7. forma trapezowa ramki zblirzona jest do naturalnego ksztaltu gniazda pszczelego o formie winogrona.
8. ramek nie czeba drutowac, nie stosuje sie zadnych odstepnikuw ramkowych, co prowadzi do oszczednosci czasu i pieniedzy.
9. w gurny rowek wklejamy kilkoma punktami goracego wosku 5cm pasek wezy z 1kg wezy dadanta posiadamy 50 paskuw wezy ( morzemy wtedy zdecydowac sie na weze pelnoekologiczna)
10. po dwuch trzech sezonach stosujac ramke pracy i regularnie wycinajac wosk, posiadamy pelno ekologiczny wosk pszczeli ktury przerabiany jest na weze dla wlasnej pasieki (znam producenta ktury z przyslanego wosku jusz od 25 kl wykonuje weze z nadeslanego mu materialu)
11. latwa obsluga gniazda, wyciagajac ramke zwieksza sie przestrzen miedzy scianka ula a listewka boczna ramki co zapobiega gnieceniu pszczul a czasami morzna i matke drasnac , co ma miejsce w np. w ulu Warszawskim z wysoko waskimi ramkami.
11. Na gure kladziemy standartowa krate odgrodowa i stawiamy dowolna ilosc pulnadstawek np; ramki 1/2 Dadanta albo Lanksthrota.
12. Ul jest dobrze ocieplony i nagle zmiany atmosferyczne nie wplywaja negatywnie na rozwuj ridziny pszczelej, stabilny mikroklimat w rodzinie pszczelej co w durzym stopniu zapobiega powstawaniu chorub jak Nozema, czy zgnilec.
13. Konstrukcja ciepla ula dobra wymiana gazuw, ulklad wylotka mala powieszchnia dennicy,uklad wylotka itd. przyczyniaja sie do zmniejszenia zurzycia pokarmu zimowego i mozliwosc zazimowania puznoletnich odkladuw niezby silnych rodzinek.
14. Rodziny w takich ulach zurzywaja w ciagu calego sezonu okolo 25% mniej miodu do wychowu czerwiu i na urzytek wlasny jak np: w konwencjonalnych zimnych ulach z pojedynczej deski.
15. Morzliwosc wykorzystania nawet najmniejszego i krutkotrwalego porzytku.
16. Pszczoly nigdy nie gloduja prawie we wszystkich ramkach przy intensywnym czerwieniu, nad czerwiem znajduja sie grube paski miodu i pierzgi.
17. Wintegrowana podkarmiaczka w tylnej czesci o pojemnosci 5 litruw, zawsze gotowa do podkarmiania syropem jak i ciastem, slurza ruwnoczesnie jako zatwur do ewentualnego zwerzania gniazda.
18. Do dobrego zazimowania wystarcza 10 litruw syropu w stosunku 3-2, zawsze przed zakarmieniem w ulu znajduje sie ogromny zapas miodu z porzytkuw puznoletnich.
Muglbym jeszcze wymieniac inne aspekty zwiazane z pracami pszczul na wylotku, obrony ula przed intruzami, konzakt wartowniczek z gniazdem, ekonomiczne wlatywanie i wchodzenie pszczul do ula doslownie miedzy uliczki ramkowe itd.
Ale to jusz osobny obszerniejszy temat.
Mam nadzieje ze te kilka punktue dadza do myslenia i kolega sie odezwie i napisze cos z wlasnych spostrzerzen i uwag za co bede wdzieczny.
Pozdrawiam Krzysztof K Dadant1967
_________________
Pszczelarstwem zajmuje sie od 28 lat
buduje ule i eksperymentuje z pszczolami.

 
     
Moja pasieka: Pasieka 25 rodzin Niemcy Poludniowe
odgo 




Wiek: 52
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 31
Skąd: Oslo, Norwegia
Wysłany: 14.10.08, 11:51
Re: Ul Apostoly'ego

Dadant1967 napisał/a:

Witam i dziekuje za mile slowa, wlasnie moim celem jest zbieranie informacji i wypowiedzi innych pszczelarzy krytyki pozytywne i negatywne z kturych czerpie ewentualne informacje przemawiajace za albo przeciw temu ulowi.


Witam Krzysztofie i postaram sie takze dolaczyc do dyskusji (zaczalem to juz w watku o ramce: http://pasiekawedrowna.ma...ostolyego.htm).
Moze nie warto ciagnac dwoch osobnych watkow na ten temat?

Cytat:
Dla ciekawosci chcialbym przedstawic w kilku punktach moim zdaniem walory pozytywne tego ula, zaznaczam z gury ul ten przeznaczony jest gluwnie dla pasiek stacjonarnych, ale nie wykluczone jest to ze i na wedruwki sie nadaje, potrzebuje morze wiecej miejsca na zaladunek kilku uli np. na niska przyczepe ciagnikowa, czy ciezaruwke morzna ja sie chce ruwniesz wedrowac,


Pomysl racjonalizatorski (no copyrights ;) ): wystarczy boczne sciany ula wykonac jako prostokaty schodzace ponizej wylotka i nogi zrobic odczepiane i juz jest o wiele latwiej zaladowac - moze nawe pietrowo?


Cytat:
...(ciach)1. ul ten posiada wlasne nogi w tym wypadku odpada stolek pasieczny.
2. wylotek w zabudowie zimnej na calej szerokosci ula gwarantuje bardzo dobra wentylacje, zapobiega wchodzeniu gryzoni do ula (na calej szerokosci szczelina ma 10mm wysokosci.
3. uklad wylotka zapobiega zawiewaniz zimnych wiatruw do gniazda.
4. dennica ma funkcje tz. dennica samoczyszczaca.


Zgadzam sie calkowicie - bardzo ciekawe pozyteczne rozwiazania.

Cytat:
5. kompletnie zabespircza przed wchodzeniem motylicy do ula.

Jak w temacie z ramka: nie rozumiem dlaczego? Moglbys wytlumaczyc?

Cytat:
6. Ramka trapezowa o pochyleniu 15° kompletnie zapobiega budowie trutowej ( z braku katuw prostych pszczoly niechetnie buduja komurki trutowe)

Nie zgadzam sie: pszczoly beda budowac zabudowe trutowa w kazdej ramce wtedy gdy potrzebuja, niezaleznie od katow.

Cytat:
7. forma trapezowa ramki zblirzona jest do naturalnego ksztaltu gniazda pszczelego o formie winogrona.


To jest naturalna budowa gniazda w klimacie cieplym gdy pszczoly buduja je podwieszone pod galezia lub polka skalna. W naszym klimacie bardziej naturalna jest dziupla drzewa, czyli ksztalt zblizony do ramki wasko-wysokiej. Ze wzgledu na termike, przypuszczam ze najlepsza bylaby ramka w formie odwrotnej niz Twoja: szersza u dolu, wezsza u gory, ale oczywiscie trudno byloby obslugiwac taki ul.

Cytat:
8. ramek nie czeba drutowac, nie stosuje sie zadnych odstepnikuw ramkowych, co prowadzi do oszczednosci czasu i pieniedzy.


Masz odstepniki metalowe na sciance - jesli ktos nie chce ich stosowac to musi wowczas uzyc odstepnikow ramkowych. Oczywiscie mozliwe jest tez zrobienie takich ramek w typie Hoffmanowskich.

Cytat:
9. w gurny rowek wklejamy kilkoma punktami goracego wosku 5cm pasek wezy z 1kg wezy dadanta posiadamy 50 paskuw wezy ( morzemy wtedy zdecydowac sie na weze pelnoekologiczna)


Pomysl racjonalizatorski (podpatrzony w sieci i przetestowany na wlasnych pszczolach): jesli dolna powierzchnia gornej beleczki sie sfrezuje w trojkat (Patrz rysunek w Galerii) pszczoly wcale nie potrzebuja wezy. W przypadku Twoich ramek Krzysztofie, widze ze masz zrobiony rowek na dolnej stronie beleczki gornej - jesli zamiast wstawiac paski wezy wlejesz tam roztopiony wosk tak zeby troche wystawal pod beleczka, pszczoly same zaczna ciagnac robote.

Cytat:
...(ciach)
11. latwa obsluga gniazda, wyciagajac ramke zwieksza sie przestrzen miedzy scianka ula a listewka boczna ramki co zapobiega gnieceniu pszczul a czasami morzna i matke drasnac , co ma miejsce w np. w ulu Warszawskim z wysoko waskimi ramkami.

Jest to wielka zaleta ramki trapezowej - moze jednak wystarczy po prostu skrocic dolna listewke ramki warszawskiej poszerzonej, np. do 24-26 cm (no i oczywiscie pochylic odpowiednio sciany ula)? Da to ten sam efekt a zachowamy zalety ramki wasko-wysokiej. Do przemyslenia, zastosowania i eksperymentowania - no copyrights ;)

Cytat:
11. Na gure kladziemy standartowa krate odgrodowa i stawiamy dowolna ilosc pulnadstawek np; ramki 1/2 Dadanta albo Lanksthrota.
12. Ul jest dobrze ocieplony i nagle zmiany atmosferyczne nie wplywaja negatywnie na rozwuj ridziny pszczelej, stabilny mikroklimat w rodzinie pszczelej co w durzym stopniu zapobiega powstawaniu chorub jak Nozema, czy zgnilec.
13. Konstrukcja ciepla ula dobra wymiana gazuw, ulklad wylotka mala powieszchnia dennicy,uklad wylotka itd. przyczyniaja sie do zmniejszenia zurzycia pokarmu zimowego i mozliwosc zazimowania puznoletnich odkladuw niezby silnych rodzinek.
14. Rodziny w takich ulach zurzywaja w ciagu calego sezonu okolo 25% mniej miodu do wychowu czerwiu i na urzytek wlasny jak np: w konwencjonalnych zimnych ulach z pojedynczej deski.

Zgadzam sie, jednak uwazam ze te zalety ma wiekszosc uli ocieplonych na wysokiej dennicy, a ocieplony ul na ramke wasko-wysoka bedzie mial jeszcze lepsza charakterystyke, szczegolnie zimowania.

Cytat:
15. Morzliwosc wykorzystania nawet najmniejszego i krutkotrwalego porzytku.

Z zalozniem odpowiedniej gospodarki pasiecznej :)

Cytat:
16. Pszczoly nigdy nie gloduja prawie we wszystkich ramkach przy intensywnym czerwieniu, nad czerwiem znajduja sie grube paski miodu i pierzgi.
18. Do dobrego zazimowania wystarcza 10 litruw syropu w stosunku 3-2, zawsze przed zakarmieniem w ulu znajduje sie ogromny zapas miodu z porzytkuw puznoletnich.

To samo dzieje sie w ulu np. warszawskim.

Cytat:
17. Wintegrowana podkarmiaczka w tylnej czesci o pojemnosci 5 litruw, zawsze gotowa do podkarmiania syropem jak i ciastem, slurza ruwnoczesnie jako zatwur do ewentualnego zwerzania gniazda.

Tak samo mozna wykonac podkarmiaczke-zatwor do kazdego ula lezaka.


Tak wiec moim zdaniem jest to ul o ciekawej konstrukcji i pewne rozwiazania moznaby przeniesc/zastosowac do innych typow uli, jednak generalnie nie wydaje mi sie ze trzeba zmieniac pasieke na te wlasnie ule zeby poprawic sobie prace w pasiece.

Osobiscie obecnie staram sie dojsc do takiego rozwiazania pracy pasiecznej i doboru typu ula zeby byl jak najmniej problematyczny dla pszczol i zebym musial ograniczyc prace przy pszczolach do niezbednego minimum, uwzgledniajac przy tym dodatkowo moje problemy z bolacym kregoslupem, czyli zredukowanie dzwigania do minimum. Postaram sie opisac moje przemyslenia w najblizszym czasie w osobnym watku.

Pozdrawiam
Grzegorz
_________________
I have no time to be in a hurry.

 
     
Moja pasieka: 10 rodzin, poczatkujacy
edy



Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 5
Wysłany: 04.11.08, 19:07
Re: Hodowla i gospodarka w ulach z pojedynczej deski (25mm)

[quote="Dadant1967"]przecietnie z rodziny odwirowuje po 40 kg miodu rzepakowego, przy dobrej pogodzie i wilgotnym powietrzu nawet 60kg czyli 3 pulnadstawki.[quote="Dadant1967"]

Witam

Jak pan przygotowywuje rodziny do tego pożytku

 
     
Dadant1967 



Wiek: 56
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 53
Skąd: Niemcy
Wysłany: 09.11.08, 19:51
Re: Hodowla i gospodarka w ulach z pojedynczej deski (25mm)

[quote="edy"][quote="Dadant1967"]przecietnie z rodziny odwirowuje po 40 kg miodu rzepakowego, przy dobrej pogodzie i wilgotnym powietrzu nawet 60kg czyli 3 pulnadstawki.
Dadant1967 napisał/a:


Witam

Jak pan przygotowywuje rodziny do tego pożytku


Witam
Przygotowanie polega na kompletnej wymianie matek puznym latem i na rzepak wyworze tylko te rodziny z mlodymi matkami, co w 99% gwarantuje ze rodziny te nie wchodza w stan rojowy, do zimowli ida tylko rodziny bardzo silne, slabe i z gorsza matka lacze bo nie ma sensu zimowac slabych, no i co warzne na moim terenie na poczatku kwietnia wystepuje obficie wczesny porzytek z saduw i mniszka, rodziny wrecz eksploduja i okolo 25 kwietnia a najpuzniej 1 maja wyworze cala pasieke na rzepak, ewentualne slabsze rodziny po zimowli zasilam rezerwowymi odkladami i w czasie kwitniecia rzepaku robie conajmniej po jednym odkladzie z karzdej rodziny z mloda matka, jesienia lacze odklad z macieruakiem likwiduje stara matke, morzna powiedziec stara nie stara ale pracowala caly sezon i nie ma zmiluj sie!!!!......
Wten sposub mam ciagle mlode matki w pasiece i niemam problemuw z rujkami itd.
No i to cale przygotowanie.
Pozdrawiam Dadant1967
_________________
Pszczelarstwem zajmuje sie od 28 lat
buduje ule i eksperymentuje z pszczolami.

 
     
Moja pasieka: Pasieka 25 rodzin Niemcy Poludniowe
edy



Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 5
Wysłany: 09.11.08, 21:37

hehe no to przemyślany system chyba coś z tego wykorzystam

 
     
paraglider 



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 6
Wysłany: 08.12.08, 12:48

Tylko zazimowanie bardzo silnej rodziny daje gwarancję wykorzystania pożytku z rzepaku.Aby to uzyskać, odkłady należy tworzyć jak najwcześniej.W odróżnieniu od Dadant-a,robię je ze starymi matkami [do macierzaka poddaję matecznik na wygryzieniu od matki zarodowej].Stare matki w między czasie wymieniam na młode czerwiące.Pod koniec sezonu odkłady łączę z macierzakami.Pszczoły same wybierają sobie matkę

Pozdrawiam - Janusz.

 
     
@DAN 




Wiek: 77
Dołączył: 17 Wrz 2004
Posty: 178
Skąd: Raszyn-Rybie
Wysłany: 08.12.08, 21:52

paraglider napisał/a:
W odróżnieniu od Dadant-a,robię je ze starymi matkami [do macierzaka poddaję matecznik na wygryzieniu od matki zarodowej].


Popieram, jest to bardzo dobra metoda na pozbycie się nastroju rojowego i utworzenie odkładu, w którym matki od razu bardzo dobrze czerwią. W odróżnieniu od tego co napisałem w 2004r:
"Pod koniec kwitnienia rzepaku zabieram dolny korpus wraz z matką, czerwiem i pszczołami (jest to jednocześnie metoda przeciwrójkowa) i przywożę na miejsce zimowania pasieki, gdzie rodzina jeszcze tego samego dnia jest podkarmiona."
http://pasiekawedrowna.ma...skiej_ramce.htm

Obecnie robię odkłady ze starą matką i pszczołami (bez czerwiu), odymiam apiwarolem - odkład pięknie się rozwija ponieważ występuje złudzenie rójki, a wiadomo jak się rozwija osadzona rójka.
Silne rodziny pod koniec rzepaku mimo, że odbudują nawet dwa korpusy węzy to prawie w 100% wchodzą w nastrój rojowy.Odkłady ze starymi matkami robię już od dawna ponieważ odbieranie pszczół i czerwiu macierzakowi nie zawsze rozładowywało nastrój rojowy, a zabranie starej matki jest metodą pewną. Metoda szczególnie polecana w gospodarce wędrownej.
_________________
Pozdrawiam
DAN
http://pasiekawedrowna.mazowsze.pl

 
     
Moja pasieka: 50 uli 1/2 Dadant + 50 odkładów w sezonie. Pszczelarstwem zajmuję się od 1970r.
marcinq00 




Wiek: 32
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 73
Skąd: Łaczki Kucharskie
Wysłany: 29.10.09, 10:55

mozna prosic zdjecie tego ula od wewnatrz i czy ten ul posiada nadstawke
pozdrawiam Marcin

 


 
     
Moja pasieka: 6 wielkopolskich poczatkujacy
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by geman

Sprzedaż miodu z własnej pasieki. Gwarancja jakości!!!

Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 15