Wiek: 56 Dołączył: 03 Paź 2008 Posty: 53 Skąd: Niemcy
Wysłany: 22.11.08, 17:23
Ocieplenie ula
Witam
Jak jusz gdzies wspomnialem od 24 lat prowadze pasieke w ulach z deski pojedynczej i zimuje rodziny na otwartej dennicy, nie stosuje zadnych zatworuw, nie zwerzam gniazd przed zima, w Dadantach zimuje rodziny na 12 ramkach, a ze w okresie jesienno zimowym obsiaduja tylko 5 do 8 ramek a reszta jest pusta, wcale mnie nie zrarza reszta plastruw dziala jako plastry oslonowe i rodzina zimujaca sama decyduje w kturym miejscu zawiarze klab zimowy.
Temat ocieplenia uli przerabialem miliony razy, i nic mi to nie przynioslo, w niekturych postach krytykowalem ule z pojedynczej deski, zachwalalem ule cieple, poprzez wypowiedzi innych pszczelarzy, targowalem sie miedzy dwoma typami uli
ul cieply czy zimny z pojedynczej deski, chociasz odpowiedz jusz dawno znalem!!!!...
Ponat 30 lat pracy z pszczolami doszedlem do wniosku ze ocieplenie potrzebne jest rodzinie pszczelej gluwnie na wiosne i w calym sezonie letnim i bardzo kruciutko w okresie jesiennym, pza tymi okresami jest wrecz wskazane zimowanie rodzin w ulach z deski pojedynczej, nawet moim zdaniem wystarczy 20mm deska pojedyncza, jako powalki urzywam deseczek o grubosci 15mm i na nie klade miekka plyte pilsniowa, albo 2 cm plyte ze zwyklego miekkiego styropianu.
Pod powalka pszczoly maja morzliwosc przechodzenia z ramki na ramke i nawet podczas silnego mrozu klab uwiazany w gurnej czesci ma morzliwosc przesuwania sie w kierunku pokarmu.
Jak moje doswiadczenie dowiodlo, ze nie ocieplenie ula decyduje o dobrej zimowli lecz pszczoly same im silniejsza rodzina idzie do zimy tym warstwa oslonowa pszczul jest grubsza i pszczoly maja wieksza szanse przetrwac zime bes wiekszych szkud.
W Ulu z deski pojedynczej, nazwijmy go" ulem zimnym" matki szybciej koncza czerwienie i wtedy istnieje morzliwosc wykonania zabiegu przeciwko varrozie ktura zwalczamy kwasrm szczawiowym poprzes polewanie i odymianie, w ten sposub do zimowli ida rodziny zdrowe i z bardzo mala iloscia roztocza!!!!........
Jeszcze jeden faktor ktury zdecydowanie przemawia przeciwko ulowi ocieplonemu i z punktu widzenia cieplych zim ul ocieplany powoduje claoroczne czerwienie matek(linia Bukwast ale i nie tylko), sprzyja calorocznemu rozwojowi rostocza i powoduje poterzne zurzycie pokarmu i slabe rodziny na wiosne !!!!......
Prosty przyklad: zimujac 10 rodziny w ulach ze styropianu o grubosci scianek 7cm pszczoly podczas cieplej zimy zurzyly caly pokarm i na poczatku marca byly tak lekkie i wyglodzone ze 8 z 10 sie osypaly, albo nie byly w stanie ogrzac i wychowac czerwiu. Rodziny te caly okres zimowy nie mialy spokoju nie czuly potrzeby zawiazania klebu zimowego, i przes caly okres zimowy zurzywaly pokarm i nawet niekture z nich z przepelnienia jelita wyprurznialy sie w ulu, faktor ten powstal przez zacieply ul i nadmierne pobieranie pokarmu, jak wiadomo pszczola z pelnym jelitem nie jest w stanie pobierac w dalszym ciagu pokarmu, a jak nie je, to nie jest w stanie ogrzyc rodziny i ewentualnego czerwiu, prowadzi to do biegunki a czasami nozemy.
Rodziny pszczele musza czuc wplyw zimy i zimna bo inaczej nie ma spokojnej zimowli!!!!...
Jak to kiedys ladnie powiedzial Pan Doktor Liebik z instytutu Hoheim " CIEPLA GLOWA ZIMNE NOGI" a ne bedzie problemuw z zimowla!!!!!.........
Ktos powie ze pszczoly w zimnym ulu zurzywaja wiecej pokarmu bo musza grzac gniazdo czy nawet ul?????????.........
Moim zdanie przczelarze tacy nie znaja fizjologi rodziny pszczelej i poruwnuja pszczoly do czlowieka!!!!!!!!!!.......
Ta wypowiedzia nie mam zamiaru nikogo obrazic, ale fakty i wieloletnie doswiadczenia przemawiaja za zwyklym lekkimi i konstrukcyjnie prostym ulem i w obecnej sytuacji i zmianie klimatu na cieply, przykladem sa cieple zimy wskazane jest prowadzenie pasiek w ulach zimnych.
Doswiadczenie przeprowadzone z zimujacymi pszczolami w dwuch typach uli przsdstawie w osobnym poscie i podmuruje moje spostrzerzenia odnosnie ocieplenia uli i bespiecznej zimowli. Chcialem to zrobic w tym poscie, ale rozwinol sie inaczej, i pozatym bylby ogromnie dlugi.
Pozdrawiam
Krzysztof K
_________________ Pszczelarstwem zajmuje sie od 28 lat
buduje ule i eksperymentuje z pszczolami.
Witam!
Zgadzam się z tym, że pszczoły potrzebują dobrego ocieplenia dopiero wczesną wiosną, po oblocie, gdy rodziny przystępują do wychowu czerwiu. Wtedy liczy się każda pszczoła zwolniona od grzania gniazda. Sam mam pszczoły w ulach wielkopolskich ocieplanych, ale te ule też ewoluowały.
Pamiętam pierwsze moje ule; ścianki ich były grube na 7 do 8 cm. Teraz typowe korpusy mają grubość do 3 cm wraz z ociepleniem
Obecnie korzystając, z chwil wolnego czasu postanowiłem zbudować trzy ule bezramkowe wg koncepcji uli bezramkowych pana Wojciecha Właźlińskiego i poeksperymentować z naturalną hodowlą pszczół.
Od czasu do czasu trzeba robić coś innego niż samo zbijanie ramek czy też wytapianie wosku.
Bez węzy i leków , zobaczymy jak będą sobie pszczółki radzić z warrozą i jak będzie z miodem i woskiem. Jestem też ciekaw czy pszczoły budując plastry bez węzy, same wrócą do naturalnych rozmiarów komórek, staną się drobniejsze oraz czy skróci się czas rozwoju osobniczego. Może ktoś już w podobny sposób hodował pszczoły?
Z poważaniem oro54
Witam
Jak jusz gdzies wspomnialem od 24 lat prowadze pasieke w ulach z deski pojedynczej i zimuje rodziny na otwartej dennicy, nie stosuje zadnych zatworuw, nie zwerzam gniazd przed zima, w Dadantach zimuje rodziny na 12 ramkach, a ze w okresie jesienno zimowym obsiaduja tylko 5 do 8 ramek a reszta jest pusta, wcale mnie nie zrarza reszta plastruw dziala jako plastry oslonowe i rodzina zimujaca sama decyduje w kturym miejscu zawiarze klab zimowy.
Temat ocieplenia uli przerabialem miliony razy, i nic mi to nie przynioslo, w niekturych postach krytykowalem ule z pojedynczej deski, zachwalalem ule cieple, poprzez wypowiedzi innych pszczelarzy, targowalem sie miedzy dwoma typami uli
ul cieply czy zimny z pojedynczej deski, chociasz odpowiedz jusz dawno znalem!!!!...
Ponat 30 lat pracy z pszczolami doszedlem do wniosku ze ocieplenie potrzebne jest rodzinie pszczelej gluwnie na wiosne i w calym sezonie letnim i bardzo kruciutko w okresie jesiennym, pza tymi okresami jest wrecz wskazane zimowanie rodzin w ulach z deski pojedynczej, [...]
Moim zdanie przczelarze tacy nie znaja fizjologi rodziny pszczelej i poruwnuja pszczoly do czlowieka!!!!!!!!!!.......
Ta wypowiedzia nie mam zamiaru nikogo obrazic, [...]
Doswiadczenie przeprowadzone z zimujacymi pszczolami w dwuch typach uli przsdstawie w osobnym poscie i podmuruje moje spostrzerzenia odnosnie ocieplenia uli i bespiecznej zimowli. Chcialem to zrobic w tym poscie, ale rozwinol sie inaczej, i pozatym bylby ogromnie dlugi.
Pozdrawiam
Krzysztof K
Krzysztofie, co mialyby znaczyc Twoje najnowsze wypowiedzi?
Moze to z tym tak jest, jak w pewnej opowiesci:
"Wpada 5-letni synek do domu i glosno oznajmia swemu ojcu:
- tato, widzialem dzisiaj taki ladny samochod, ze chyba jest najladniejszy ze wszystkich samochodow na swiecie."
Ale za chwile dodaje:
- "ale wiesz co, on jest taki brzydki, ze ja nie chcialbym go miec!".
No i o co jemu chodzilo, jak to zrozumiec?
Krzysztofie, tu nikt sie nie obrazi, bo za co?
Chodzi raczej o niespojne Twoje wypowiedzi pod kazdym wzgledem, co nie oznacza tez, ze to wszystko to nieprawda, ale ... badzmy konsekwentni. Dochodze do wniosku, ze nie sa to Twoje prawdziwe doswiadczenia ani doswiadczenia w ogole, nawet jakiekolwiek. To nie trzyma sie "kupy".
Owszem jestes dobry w wielu dziedzinach pszczelarskich i ja to tez wiem, ale mozesz sie przyznac czy czasem sie w ten sposob nie zabawiasz? Jezeli nawet tak, to tez to rozumiem, ale lepiej wtedy byloby gdybys napisal jakis fajny dowcip. To tyle na ten temat.
Ale ja sie tez bawie czytajac to.
Pozdrawiam
Wiek: 56 Dołączył: 03 Paź 2008 Posty: 53 Skąd: Niemcy
Wysłany: 23.11.08, 12:18
Re: Ocieplenie ula
coconut napisał/a:
Dadant1967 napisał/a:
Witam
Jak jusz gdzies wspomnialem od 24 lat prowadze pasieke w ulach z deski pojedynczej i zimuje rodziny na otwartej dennicy, nie stosuje zadnych zatworuw, nie zwerzam gniazd przed zima, w Dadantach zimuje rodziny na 12 ramkach, a ze w okresie jesienno zimowym obsiaduja tylko 5 do 8 ramek a reszta jest pusta, wcale mnie nie zrarza reszta plastruw dziala jako plastry oslonowe i rodzina zimujaca sama decyduje w kturym miejscu zawiarze klab zimowy.
Temat ocieplenia uli przerabialem miliony razy, i nic mi to nie przynioslo, w niekturych postach krytykowalem ule z pojedynczej deski, zachwalalem ule cieple, poprzez wypowiedzi innych pszczelarzy, targowalem sie miedzy dwoma typami uli
ul cieply czy zimny z pojedynczej deski, chociasz odpowiedz jusz dawno znalem!!!!...
Ponat 30 lat pracy z pszczolami doszedlem do wniosku ze ocieplenie potrzebne jest rodzinie pszczelej gluwnie na wiosne i w calym sezonie letnim i bardzo kruciutko w okresie jesiennym, pza tymi okresami jest wrecz wskazane zimowanie rodzin w ulach z deski pojedynczej, [...]
Moim zdanie przczelarze tacy nie znaja fizjologi rodziny pszczelej i poruwnuja pszczoly do czlowieka!!!!!!!!!!.......
Ta wypowiedzia nie mam zamiaru nikogo obrazic, [...]
Doswiadczenie przeprowadzone z zimujacymi pszczolami w dwuch typach uli przsdstawie w osobnym poscie i podmuruje moje spostrzerzenia odnosnie ocieplenia uli i bespiecznej zimowli. Chcialem to zrobic w tym poscie, ale rozwinol sie inaczej, i pozatym bylby ogromnie dlugi.
Pozdrawiam
Krzysztof K
Krzysztofie, co mialyby znaczyc Twoje najnowsze wypowiedzi?
Moze to z tym tak jest, jak w pewnej opowiesci:
"Wpada 5-letni synek do domu i glosno oznajmia swemu ojcu:
- tato, widzialem dzisiaj taki ladny samochod, ze chyba jest najladniejszy ze wszystkich samochodow na swiecie."
Ale za chwile dodaje:
- "ale wiesz co, on jest taki brzydki, ze ja nie chcialbym go miec!".
No i o co jemu chodzilo, jak to zrozumiec?
Krzysztofie, tu nikt sie nie obrazi, bo za co?
Chodzi raczej o niespojne Twoje wypowiedzi pod kazdym wzgledem, co nie oznacza tez, ze to wszystko to nieprawda, ale ... badzmy konsekwentni. Dochodze do wniosku, ze nie sa to Twoje prawdziwe doswiadczenia ani doswiadczenia w ogole, nawet jakiekolwiek. To nie trzyma sie "kupy".
Owszem jestes dobry w wielu dziedzinach pszczelarskich i ja to tez wiem, ale mozesz sie przyznac czy czasem sie w ten sposob nie zabawiasz? Jezeli nawet tak, to tez to rozumiem, ale lepiej wtedy byloby gdybys napisal jakis fajny dowcip. To tyle na ten temat.
Ale ja sie tez bawie czytajac to.
Pozdrawiam
Witam
Bardzo ladnie to napisales, dzieki za pomoc, chyba tym tekstem mnie uratowales i dzisiaj znajde sie jeszcze w raju pszczelim
Pozdrawiam
Dadant1967
_________________ Pszczelarstwem zajmuje sie od 28 lat
buduje ule i eksperymentuje z pszczolami.
Witaj,
No to sie ciesze z tego!
Ale dalej "eksperymentuj" i tylko pisz co zauwazasz wskutek tych eksperymentow, no i zechciej dalej zamieszczac tak samo swietne zdjecia.
Pozdrawiam
coconut
Wiek: 56 Dołączył: 03 Paź 2008 Posty: 53 Skąd: Niemcy
Wysłany: 23.11.08, 13:27
Re: Ocieplenie ula
coconut napisał/a:
Witaj,
No to sie ciesze z tego!
Ale dalej "eksperymentuj" i tylko pisz co zauwazasz wskutek tych eksperymentow, no i zechciej dalej zamieszczac tak samo swietne zdjecia.
Pozdrawiam
coconut
Dzieki za mile slowa
ale ty bys mugl od czasu do czasu tez cos napisac na forum.
Pozdrawiam
Dadant1967
_________________ Pszczelarstwem zajmuje sie od 28 lat
buduje ule i eksperymentuje z pszczolami.
Wiek: 56 Dołączył: 03 Paź 2008 Posty: 53 Skąd: Niemcy
Wysłany: 23.11.08, 14:23
Re: Ocieplenie ula
jk napisał/a:
Witam:
Chciałbym i ja coś w tym temacie dodać a mianowicie raz Pan Krzysztof zachwala dennicę wysoką osiatkowaną nawiasem mówiąc pisałem dwukrotnie do niego prosząc o wymiary zresztą to obiecał wszystkim jak do dzisiaj nie dostałem żadnej odpowiedzi
Posiadam rysunki techniczne i jak ktoś zechce je mieć proszę podać adres Emailowy to ja mu przesle rysunki Pdf i kilka zdjec. Wysłany: 12.10.08, 11:24
Pisząc do tego Pana Krzysztofa myślałem, że może wymienimy się uwagami i spostrzeżeniami, co do opisanej konstrukcji.
Drugim razem znów opisuje dennice niską z pojedynczej deski bez osiatkowania. W przyszłym sezonie mam miałem zamiar wymienić niskie na wysokie, ale po tych wszystkich wypowiedziach dostałem rozdwojenia i nie wiem, co o tym sądzić
Pozdrawiam jk
Witam
Chyba mnie zle zrozumiales pisze o ulu, a konkretnie o magazynach z deski pojedynczej a nieo niskiej dennicy!!!!!
Nie jestem pewien czy dostalem od ciebie adres na e-maila bo chetnie ci wysle te rysunki i zdjeci, co do wymiaruw to sa zwymiarowane na magazyn Lankstrotha i musialbys sobie na nowo do swoich magazynuw zwymiarowac, gluwnie cuodzi owymiary zewnetrzne dlugosc i szerokosc, bo reszta zostaje.
Pozdrawiam Krzysztof
Dadant1967
_________________ Pszczelarstwem zajmuje sie od 28 lat
buduje ule i eksperymentuje z pszczolami.
Witam
Teraz to już nic prostszego pod każdym postem jest adres e mail jak i pw
Zwymiarować magazyn to mały problem dom sobie z tym rade
Mnie chodzi o te resztę wymiarów jak napisałeś
Z pszczelarskim pozdrowieniem jk
Ponat 30 lat pracy z pszczolami doszedlem do wniosku ze ocieplenie potrzebne jest rodzinie pszczelej gluwnie na wiosne i w calym sezonie letnim i bardzo kruciutko w okresie jesiennym, pza tymi okresami jest wrecz wskazane zimowanie rodzin w ulach z deski pojedynczej, nawet moim zdaniem wystarczy 20mm deska pojedyncza, jako powalki urzywam deseczek o grubosci 15mm i na nie klade miekka plyte pilsniowa, albo 2 cm plyte ze zwyklego miekkiego styropianu.
Tak pisałem w jednym z postów w temacie "Gospodarka w ulach korpusowych o niskiej ramce" jeszcze w 2004r:
"Jestem zdania, że pszczołom podczas zimowli najbardziej przeszkadza wilgoć, a nie niska temperatura, więc na zimę uchylam daszek na ok. 2mm lub daję osiatkowaną dennicę. Powoduje to również opóźnienie czerwienia matek. Według mnie najlepiej by było, gdyby do pierwszego oblotu matki w ogóle nie czerwiły, ale tak niestety nie jest. Jak zapewne wiesz, choćby z opisów ZygmuntaSzn, nic tak nie wykańcza pszczół jak karmienie czerwiu, a tym bardziej zimą, kiedy trzeba jeszcze utrzymać odpowiednią temperaturę."
http://pasiekawedrowna.ma...t_4,start_0.htm
Zgadzam się z Tobą, że zimą nie ma znaczenia czy jest to ul ocieplany czy z pojedyńczej deski, natomiast na wiosnę i latem lepszy komfort cieplny i izolację podczas upałów daje ul ocieplany.
Wszystko zależy jednak od siły rodziny, bo przecież w klimacie dużo surowszym od polskiego w USA czy Kanadzie zimuje się rodziny pszczele w ulach pojedyńczych okręcając je tylko czarną folią, otwierając jednak górny wylotek.
Były swego czasu również w Polsce na Akademii Rolniczej w Olsztynie prowadzone doświadczenia w zimowaniu i gospodarce całorocznej w ulach ocieplanych i nieocieplanych i nie stwierdzono większych różnic między ulami.
Dziwi mnie natomiast Twoja wcześniejsza opinia o ulach z pojedyńczej deski:
"Rozwuj wiosenny jest zawsze super ule szybko sie nagrzewaja w sloncu a matki zaczynaja szybko czerwic rozwuj jest szalony, jedynie co roku mam takie dziwne uczucie jak temeperatura nagle spadnie pszczoly sciesniaja sie w luzny klab i po paru dniach zimnych przychodzi cieplo zawsze obserwuje gluwnie w maju lekka biegunke, nie jest to Nozema ale wlasnie sytuacja ta pojawia sie prawie co roku i jedynie w ulach z deski pojrdynczej nazwijmy je "Zimnymi " natomiast w ulach ocieplanych zjawisko to nie wystepuje bo pszczoly nie musza nadmiernie ogrzewac gniazda i co sie z tym wiarze zurzywac mnustwo pokarmu a wlasciwi miodu mowa jest o miesiacach kwiecien maj.
Porzes wieksze zurzycie pokarmowe jelito jest przepelnione i jak pogoda sie poprawia nastepuje oblot i pszczoly opruzniaja sie, daszki i scianki przednie uli wygladaja strasznie i zawsze musze je myc.
Miejscowi pszczelarze muwia o tym ze to choroba Majowa i nic sie na to nie poradzi.
A ja powiem ze morzna temu zaradzis wprowadzajac ule cieple albo jak kto woli styropiany, ale jak gdzies wspomnialem niema nic lepszego jak drewno, sucha sosna wejmutka, ule nawet ocieplane z tego materialu sa lekkie i cieple. "
Witam:
Chciałbym i ja coś w tym temacie dodać a mianowicie raz Pan Krzysztof zachwala dennicę wysoką osiatkowaną nawiasem mówiąc pisałem dwukrotnie do niego prosząc o wymiary zresztą to obiecał wszystkim jak do dzisiaj nie dostałem żadnej odpowiedzi
Posiadam rysunki techniczne i jak ktoś zechce je mieć proszę podać adres Emailowy to ja mu przesle rysunki Pdf i kilka zdjec. Wysłany: 12.10.08, 11:24
Pisząc do tego Pana Krzysztofa myślałem, że może wymienimy się uwagami i spostrzeżeniami, co do opisanej konstrukcji.
Drugim razem znów opisuje dennice niską z pojedynczej deski bez osiatkowania. W przyszłym sezonie mam miałem zamiar wymienić niskie na wysokie, ale po tych wszystkich wypowiedziach dostałem rozdwojenia i nie wiem, co o tym sądzić
Pozdrawiam jk
Witam
Zgadzam się całkowicie już sam nie wiem czy czytać co drugi post czy co trzeci...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum