Zamierzam rozocząć wędrówki z pszczołami. Doświadczony pszczelarz uprzedził mnie, że nie mogę ustawiać pasieki w lini lotu pszczół z innych pasiek, gdyż te pszczoły przy złej pogodzie będą nosić wziątek do moich uli. W literaturze nie spotkałem się z takim tematem i proszę o komentarz.
Jest taka niepisana zasada, że nie stawia się swoich pszczół w pobliżu innej pasieki obojętnie stacjonarnej czy wędrownej. Przez 40 lat jak wędruję z pszczołami nikt z tego powodu nie zgłaszał do mnie pretensji.
Do połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku podczas wędrówki na rzepak ule ustawiałem w bezpośredniej bliskości rzepaku i wtedy miałem zawsze problemy z nalotami pszczół z reguły na skrajne ule z jednej lub dwóch stron. Pszczoły podczas silnego wziątku po prostu wybierały ule będące bliżej ich linii lotu z pożytku. Efekt tego był taki, że jedne ule były przepełnione pszczołami i miodem a inne tylko z młodymi pszczołami i z niewielką ilością miodu. Przed wyjazdem z rzepaku by wyrównać siłę rodzin trzeba było je zamieniać miejscami.
Od połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku ze względu na szkody jakie mi robili miejscowi chuligani musiałem ule stawiać w pewnym oddaleniu od rzepaku na terenie zamkniętym i dozorowanym. Skończyły się wtedy również nadmierne naloty na wybrane przez pszczoły ule.
W związku z powyższym odpowiadając na Twoje pytanie trudno mi sobie wyobrazić by pszczoły z innej pasieki oddalonej o kilkaset metrów będącej nawet na tzw. linii lotu trafiały do Twoich uli. Mógłbym ewentualnie taką sytuację sobie wyobrazić gdyby obie pasieki stały na otwartym terenie w niedalekiej od siebie odległości.
Dzięki za fachowe wsarcie. Piszesz o błądzeniu w obręie jednej pasieki. Z opisem takiego zjawiska sotkałem się w różnych źródłach. Największe nasilenie błądzenia opisują pszczelarze gosodarujący w pawilonach. W moim przyadku z ubiegłego sezonu nie mogę ogodzić się z postawą takich pszczelarzy, którzy przyisują sobie prawo do cudzych zasiewów do powstania których nie przyczynili się w żadnym stopniu. Mogę częściowo zrozumieć pretensje przywozu pasieki na pożytki stałe, które wliczyli przy zakładaniu pasieki, a nie do upraw, które z przyadku znalazły się w pobliżu ich pasieki. Chociaż idąc dalej to nikt nie miałby prawa zająć się pszczelarstwem jeżeli w zasięgu lotu pszczół istnieje już inna pasieka.
Wędruję z pszczołami wiele lat.Nigdy nie ustawiam w najbliższym sąsiectwie już ustawionej pasieki z różnych względów.Ustawienie dalej jak 50m dla mnie jest poprawne.Na przyczepach mam ul przy ulu 18 na jednej. Nie widzę błądzenia i nalatywania.Wydaje mi się, ze to są tematy zastępcze.
pozdrawiam
Jeśli któryś z kolegów wie gdzie w Polsce produkują ule Apostoly'ego tj z trapezową ramką to proszę o informacje.KJ
Watpie, aby ktos je produkowal.
Raczej skontaktuj sie z jednym z kolegow z Forum, Krzysztofem Kasperkiem, a dowiesz sie wiecej na ten temat i przypuszczam, ze zamowisz u niego super-ul Apostoly'ego.
Kolega Krzysztof, to wytrawny stolarz oprocz tego, ze jest pszczelarzem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum