Forum pszczelarskie- pasieka wędrowna
Regulamin •  FAQ •  Szukaj •  Użytkownicy •  Stats •  Rejestracja •  Zaloguj •  Galeria •  Download
 


Poprzedni temat :: Następny temat
karmienie zimowe
Autor Wiadomość
SlawekWo 



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 8
Wysłany: 24.07.06, 19:12
karmienie zimowe

Zbliża się okres zakarmiania zimowego ( a może już jest hehe znów coś przespałem)
Sam wole miodek a podając pszczołom cukier zamiast tego co same przygotowa ły sobie na zimę rozumiem ich ból, takie g.... niewiele istot może stolerować. Stąd pewno tak wiele samobójstw rodzin pszczelich w okresie zimowym. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia jak wzbogacić menu pszczółek w zimie ? Może jakieś zioła, mikroementy, witaminy ?

 
     
odgo 




Wiek: 54
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 31
Skąd: Oslo, Norwegia
Wysłany: 25.07.06, 10:53

Witam,

Normalne zakarmienie miodem + 2 ramki z duza iloscia pierzgi i rodziny na wiosne beda zdrowe i silne. nie potrzeba zadnych witamin, ziol, etc.

Pozdrowienia
Grzegorz
_________________
I have no time to be in a hurry.

 
     
Moja pasieka: 10 rodzin, poczatkujacy
SlawekWo 



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 8
Wysłany: 25.07.06, 22:36

Dzięki za rade. A wię stara zasada im miniej kombinujesz tym lepiej. Ale dla pewności to mam zakarmić syropem czy miodem.

 
     
odgo 




Wiek: 54
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 31
Skąd: Oslo, Norwegia
Wysłany: 26.07.06, 09:16

O przepraszam, pomylka - oczywiscie ze syropem (lub inwertem) a nie miodem :)

Pozdrowienia
Grzegorz
_________________
I have no time to be in a hurry.

 
     
Moja pasieka: 10 rodzin, poczatkujacy
truten 



Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 7
Wysłany: 26.07.06, 09:25

Nie kombinuj z miodem na zimę, bo jak sam piszesz brak Ci doswiadczenia.
Nie każdy miód nadaje się na pokarm zimowy to po pierwsze.
Po drugie, każdy prawdziwy miód zawiera ziarna pyłku. Zimą są one trawione wraz z pokarmem węglowodanowym ale przyczyniają się do szybszego wypełniania jelita grubego.
Jeżeli zima będzie tak długa i ostra jak ostatnio, to "zaworki" nie wytrzymają. Pszczoły będą wypryskiwały z ula w celu pozbycia się kału i krzepły na śniegu lub oddawały kał wewnątrz ula na ramki lub rozluźniając kłąb na ściany ula.
Jakie są tego konsekwencje ? - zalecam poczytać w literaturze pszczelarskiej. Nie przeczytasz tam tylko o tym, że skrzepłe na śniegu pszczoły to idealny wabik dla sikorek zgromadzonych zimą w stada. Te sympatyczne latem ptaki, w okresie zimy zbierają martwe pszczoły nie tylko ze śniegu ale też z wylotków drażniąc pszczoły. Uderzenia dziobem przy mroźnej pogodzie w ul, to jak uderzenie pałeczką w napiętą skórę bębna. Ul spełnia rolę pudła rezonansowego. Dlatego pod żadnym pozorem nie wolno !!! stawiać karmika na pasieczysku lub w jego pobliżu.
truteń

 
     
SlawekWo 



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 8
Wysłany: 30.07.06, 21:22

ok dzięki kolegom za rady bez witamin i innych dodatków to już kumam
ale no właśnie może jakieś zioła aby nie dopuścić do nosemozy ?
po co na wiosnę męczyć się z olejkami kamforowymi jak na zimę można dodać coś minimalnie żeby na wiosę nie mieć problemów

 
     
jk 



Dołączył: 03 Mar 2005
Posty: 4
Skąd: śląsk
Wysłany: 30.07.06, 22:40

co sądzicie o dodawaniu czosnku do syropu jako antybiotyku

 


 
     
truten 



Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 7
Wysłany: 01.08.06, 10:43

Zioła a nosema
Słusznie piszesz, że nosemą trzeba się zająć przed zimowlą a nie dopiero wiosną.
Z mojego doswiadczenia wynika, że nic tak skutecznie nie niszczy nosemy jak kompleksowe stosowanie kilku czynników:
a/ czysty wydezynfekowany w sierpniu ul - o ile wiosną rodzina wykazywała chorobę
b/ ramki - nowe a jeśli stare to zdezynfekowane
c/ plastry do zimowania wyłącznie tegoroczne ale 2-3 krotnie przeczerwione
d/ matki wymienione - jeśli wiosną była nosema w rodzinie (świtnie zachowują pierwotniaka a raczej chorobę w formie bezobjawowej, zaczyna on niszczyć jej organizm w warunkach stresowych tj. koniec zimy - przedwiośnie). Brak 100% gwarancji, że sama przeżyje i nie bedzie ogniskiem choroby w rodzinie
e/ uzyskanie 2 pokoleń pszczoły do zimowania w warunkach minimalnego zagrożenia warrozą - robotnice muszą być w bardzo dobrej kondycji, wypasione, z bogatą tkanką tłuszczową
f/ do zimowli kierować wyłącznie rodziny bardzo silne nawet za cenę zmniejszenia liczby rodzin w pasiece
g/ rodziny układać bardzo ciasno - jak ciasno ? - zapytajcie Jurka Tombachera
truten

 
     
SlawekWo 



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 8
Wysłany: 03.08.06, 20:03

Wszystko co piszesz kolego to prawda, ale powracam do tematu dodatków do syropu. Tu kolega pytał o czosnek. W internecie czytałem coś o miesznce 12 czy iluś tam ziół. Czy ktoś może coś dodawał do syropu i chce podzielić się swoimi doświadczeniami. Zapraszam.

 
     
ulik2004 



Wiek: 35
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 45
Skąd: Gorzyce
Wysłany: 11.08.09, 22:28

Czy ktoś karmił pszczoły syropem z cukru z "Biedronki" tzw. 'słodka łyżeczka'??

 


 
     
potok5 



Wiek: 50
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 47
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 12.08.09, 23:34

Karmiłem "Biedronkowym" cukrem w zeszłym roku i teraz też karmię.Myślę,że ten cukier jest dobry.

 
     
Moja pasieka: początkujący
krzysglo 



Wiek: 52
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 14
Skąd: Głubczyce / Opolskie
Wysłany: 14.08.09, 09:37

Ja stosuje do rozpuszczania cukru "herbatę" wywar z kilku ziół ktróre sam zbieram lub kupuję w aptece:

wrotycz
piołun
krwawnik
koński szczaw
pokrzywa
skrzyp polny
mięta

dostałem ten skład około 19 lat temu od pszczelarza z Prudnika. On tak stosował. Ja, w zależności od czasu, stosuję zawsze rok rocznie, napewno jako pierwszą i drugą dawke do zakarmiania. Później zależy od czasu. Jak go mam to całość zakarmiam takim syropem.

w poprzednim roku kupiłem gotowe zioła dla pszczół.

wiecej co napisałem w tym temacie mozna znaleść >>> tu <<<
a po zalogowaniu mozna zobaczyć zeskanowane opakowanie gotowych ziół -skład

 
     
jino2 



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 212
Wysłany: 14.08.09, 19:02

Kolego nie uzywaj słowa herbata, herbatka bo to nie jest dla pszczół. jak używasz mieszanki ziołowej to tak to nazywaj.
_________________
Andrzej

 
     
jino2 



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 212
Wysłany: 14.08.09, 19:09

kupując ziółka dla pszczół, warto kupić ziółka na kurdesz czy grzańca dla siebie. wiary ubywa a bez pszcelarzy pszczoły długo nie pociągną.
_________________
Andrzej

 
     
marcinq00 




Wiek: 34
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 73
Skąd: Łaczki Kucharskie
Wysłany: 16.08.09, 16:18

jesli podkarmiac to jaki rodzaj podkarmiaczki wybrac dordzcie koledzy

 


 
     
Moja pasieka: 6 wielkopolskich poczatkujacy
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by geman

Sprzedaż miodu z własnej pasieki. Gwarancja jakości!!!

Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 11