Otóż jestem początkującym pszczelarzem z tego roku . Posiadam 2 ule wielkopolskie styropianowe.
Co powinienem zrobić żeby pszczoły jako w miarę silne rodziny przezimowały??
1. Czy pozostawia się po 2 korpusy w każdym ulu, po ile ramek w kazdym korpusie, czy zostawia się kratkę odgrodową??
2. Co się odtyka, co zatyka w takim ulu począwszy od dołu od dennicy do powałci na górze??
3. Czy dodatkowo stosuje się ocieplenia w korpusach np. po bokach, z góry??
Bardzo prosiłbym o udzielenie mi odpowiedzi na te pytania.
Podaję moje gg 7967955
Na forum albo na gg lub na skrzynkę prosiłbym o odpowiedzi gdyż zima już tuż, tuż...
Proponuję Ci zapoznać się z postem kol. ZygmuntaSzn "Rok w pasiece ZygmuntaSzn". Zygmunt ma duże doświadczenie w gospodarce pasiecznej właśnie w ulach wielkopolskich. Szkoda tylko, że ostatnio przestał pisać, i to nie tylko na tym forum.
Witam mam problem więc proszę o rade .Moje ule zbudowane są z płyty pilśniowej ocieplone styropianem,daszki też z płyty pomalowane farbą dennica wysoka .Są to ule wielkopolskie zimuję na jednym korpusie rodziny są małe, między korpus a dennice mam założoną powałke z otworem po wyciągniętej przegonce. Na ramkach folia zrobiłem szparę i znowu położyłem płytę i daszek.Gdy zajrzałem do uli to w części były mokre daszki od wewnątrz a w niektórych daszki suche a w ulu mokro. Teraz między daszek a płytę dałem styropian i powierciłem po dwa otwory w daszku.Proszę o pomoc co zrobić aby w ulu było sucho i daszki nie robiły się mokre pozdrawiam.
nierozumiem dlaczego Kolega to zrobił: "między korpus a dennice mam założoną powałke z otworem"?
proponuję natychmiast wymienić korpus na suchy z magazynu; tą powałkę położyć na korpusie gniazdowym pod daszkiem, a na denicę pod korpus gniazdowy można wstawić 1/2 korpus bez ramek.
- mnie uczono, że po sezonie zdejmuje się folię powałkową, a wiem o tym bo kiedyś u takićh złośliwych pszczół ją zostawiłem i na wiosnę miałem popleśniałe górne beleczki ramek.
Rok temu zimowałem rodziny na sześciu ramkach.Dałem maty słomiane z dwóch stron gniazda i od góry centymetrową miękką płytę pilśniową. Przezimowały rewelacyjnie.
Folie wyrzuć. Styropian wystarczy.Ja w tym roku zrobiłem ze starej wykładziny powałki z uchylnym otworem do podkarmiania i tak będę zimował.W lutym dopiero dodatkowo ocieplę gniazda od góry.Tylko w jednym słabszym ulu mam cały czas styropian na górze. Beleczki międzyramkowe mógłbyś mieć,nie ma u Ciebie sklepu pszczelarskiego? Jeśli Twoje rodziny mają wystarczająco pokarmu to dadzą radę zimą.
Powodzenia!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum